Chuda, średnia czy puszysta?

Jak sama nazwa forum wskazuje. Tu panuje pełna dowolność tematyczna!
Awatar użytkownika
lemur
Posty: 242
Rejestracja: 13 maja 2011, 16:30

Chuda, średnia czy puszysta?

Post autor: lemur »

Nieważne co tam media kreują, powiedzcie same jak sądzicie - ładniej być chudym, szczupłym, lekko zaokrąglonym czy puszystym? Co podoba się wam tak prywatnie? Niedawno widziałam zdjęcia do kampanii w której bardzo chude modelki tonęły w objęciach bardzo puszystych. Nie wiem nawet czemu, ale wydało mi się to niesmaczne. Osobiście jestem zwolenniczką szczupłej, zgrabnej sylwetki ale nie toleruję kościstego wyglądu. Nogi 'a la Anja Rubik to już dla mnie nieprzyjemny widok, ale tyłek Kim Kardashian czy Jenifer Lopez też zniesmaczają. Marzę o szczupłej, ale kobiecej sylwetce - piersi, biodra muszą być, ale są granice.
Awatar użytkownika
kotsimon
Posty: 227
Rejestracja: 30 mar 2011, 10:05
Lokalizacja: Wrocław

Re: Chuda, średnia czy puszysta?

Post autor: kotsimon »

Facetom takie pupy jak u jennifer i kim się podobają, ale dla mnie to też jest niesmaczne i po prostu nieestetyczne i nie mówię tego z zazdrości. Moim zdaniem, idealne sylwetki mają modelki Victoria's Secret, np. Adriana Lima. Te dziewczyny nie są chude, są po prostu szczupłe, ale mają krągłości. Wyglądają jak kobiety a nie wieszaki. No i mają nogi a nie patyki!
lorna
Posty: 61
Rejestracja: 18 sty 2012, 18:23

Re: Chuda, średnia czy puszysta?

Post autor: lorna »

Ja marze o bardziej kobiecej sylwetce. Mam posturę muchy i wcale mi się to nie podoba. Mam nogi jak u Anji Rubik - to wcale nie jest ładne, strasznie trudno mi dobrać takie spodnie, w których nie wyglądałabym jak dziecko. Chociaż jestem raczej wysoka mam ok. 170 cm to mam ciało 16-latki. Zero seksapilu :? sylwetka to powód moich kompleksów i mam apel do bardziej puszystych dziewczyn: wyglądacie lepiej! bo przynajmniej jesteście kobiece.
Awatar użytkownika
Eewa
Posty: 211
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:52

Re: Chuda, średnia czy puszysta?

Post autor: Eewa »

I tak źle i tak niedobrze - chudsza będzie zazdrościć bardziej krągłej, a krągła chudszej :D Ja jestem zadowolona z siebie. Mam wymiary 100 w biuście na 73 w pasie i 90 w biodrach i podobam się sobie.
Awatar użytkownika
olivia
Posty: 292
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:42

Re: Chuda, średnia czy puszysta?

Post autor: olivia »

Średnia zawsze najładniejsza, najbardziej pasująca do kanonów piękna. Szczupła ale z bioderkami ;)
megan
Posty: 234
Rejestracja: 17 lip 2011, 12:44

Re: Chuda, średnia czy puszysta?

Post autor: megan »

Ja zawsze zazdrościłam chudym laskom, bo zawsze miałam problemy z wagą. Teraz można powiedzieć, że jestem szczupła, chociaż mam jeszcze kilka cm w biodrach do zrzucenia, ale nadal trochę zazdroszczę bardzo szczupłym kobietom. Nie podoba mi się sylwetka bez piersi, bez bioder, ale szczupła, wysportowana już tak. Idealną moim zdaniem ma Teri Hatcher. Jest kobieca a jednocześnie bardzo bardzo szczupła.
Awatar użytkownika
kotsimon
Posty: 227
Rejestracja: 30 mar 2011, 10:05
Lokalizacja: Wrocław

Re: Chuda, średnia czy puszysta?

Post autor: kotsimon »

Dziewczyny! No jacha, że większości z nas bardziej podobają się szczupłe i chude sylwetki! Tak nas wychowuje współczesny świat. Ale nie róbcie z siebie potworów i nie chciejcie wyglądać np. jak rumuńska modelka Ioan Spangenberg, o której ostatnio zrobiło się głośno bo ma 50 cm w talii a mimo to twierdzi że je w macdonalds.
Awatar użytkownika
dalia
Posty: 61
Rejestracja: 09 lis 2011, 10:38

Re: Chuda, średnia czy puszysta?

Post autor: dalia »

Ach te społeczne stereotypy ale cóż, w dzisiejszych czasach wygląd to połowa sukcesu.
coralie
Posty: 213
Rejestracja: 14 cze 2011, 18:34

Re: Chuda, średnia czy puszysta?

Post autor: coralie »

No niestety. Ładni mają lepiej... a przynajmniej łatwiej.
coralie
Posty: 213
Rejestracja: 14 cze 2011, 18:34

Re: Chuda, średnia czy puszysta?

Post autor: coralie »

A co myślicie o nagości w ciąży - temat trochę z innej beczki, ale w jakiś sposób powiązany. Ostatnio słyszałam o pokazie mody, na którym kapelusze prezentowały nagie, ciężarne modelki. Jak dla mnie nagość w ciąży jest piękna, pod warunkiem że nie przedstawia się jej na pierwszych stronach gazet i na wybiegach. Wtedy ta tajemnica macierzyństwa staje się trochę wulgarna i traci urok.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Na każdy temat”