maskara - jaka najlepsza ?

Postautor: **princesita** » 05 lut 2011, 13:18

double extension - loreal !!!!!!!!!!!! to jest jakiś cud - 50zł i rzęsy niesamowite !

Postautor: **Marta** » 24 lut 2011, 11:18

Wczoraj kupiłam sobie MAYBELINE THE ONE BY ONE VOLUM EXPRESS w Super Pharmie za jakieś 25 zł. Ma takie malinowe opakowanie. Super! Nie skleja rzęs i grubo maluje a ja tak lubię. Miałam ostatnio Maca i był świetny, ale tylko przez pierwszy miesiąc

Postautor: **Kenza** » 30 mar 2011, 10:33

Ja od jakiegoś czasu używam MaxFactor Lash Extension Effect i pierwszy raz w życiu jestem naprawdę zadowolona z tuszu!

Co prawda nie należy do najtańszych, bo kosztuje 50 zł, ale to dobrze wydane pieniądze! Tusz naprawdę wydłuża rzęsy, a jednocześnie nie pogrubia ich w taki mało estetyczny sposób - wiecie o co mi chodzi? Niektóre dziewczyny mają takie gruuube, nienaturalne i kruszące się (!) rzęsy - MaxFactor daje taki naturalny efekt. Dodam do tego, że mam słabe rzęsy, próbowałam je ratować olejem rycynowym, ale od niego strasznie oczy bolały a po MaxFactorze jak mrugam to robi się wiatr.

Postautor: **JolaZ** » 03 cze 2011, 18:36

Ostatnio polubiłam Colossal Volume Express Maybelline. Nie skleja rzęs, jest wydajny, ma fajną szczoteczkę. No i najważniejsze: świetnie pogrubia dodaje objętości i wydłuża. Odkąd go spróbowałam to mój number 1.

Postautor: **karo** » 06 cze 2011, 20:42

A ja kupiłam tusz loreal milion lashes i okazał sie kompletną pomyłką. Odradzam zakupu. Wydałam 50zł, a ten tusz ani nie pogrubia, ani nie wydłuża, poza tym się kruszy.

Postautor: **Kenza** » 07 cze 2011, 13:07

O to ja też mogę się podzielić nietrafionymi zakupami w tej dziedzinie. Pamiętam: Yves Rocher tusz taki w granatowym opakowaniu colours czy jakoś tak nazwa, Extra super lash z Rimmela - oba produkty jak dla mnie do bani, posklejane rzęsy bez efektu wydłużenia.

Postautor: **coralie** » 30 cze 2011, 17:04

Miło zaskoczyła mnie super shock maskara z avon. Wydłuża, pogrubia i nie skleja rzęs, nie kruszy się. Przyznaję się, że nie jestem fanką avonu, zwykle jestem zawiedziona kosmetykami tej firmy zwłaszcza tymi przeznaczonymi do makijażu, ale ten tusz jest naprawdę w porządku. Jeden z lepszych jakie miałam.

Postautor: **Eewa** » 30 lip 2011, 14:29

JolaZ pisze:Ostatnio polubiłam Colossal Volume Express Maybelline. Nie skleja rzęs, jest wydajny, ma fajną szczoteczkę. No i najważniejsze: świetnie pogrubia dodaje objętości i wydłuża. Odkąd go spróbowałam to mój number 1.

Fajny jest też ten nowy Colossal Cat Eye Maybelline z kolagenem. Bardzo wydłuża rzęsy i nie trzeba nanosić 10 warstw. Sczoteczka jest gęsta, dzięki czemu rzęsy się nie sklejają.

Postautor: **olivia** » 30 lip 2011, 14:56

Ja polecam z Max Factor 2000 Calorie Dramatic Lokk. Ładnie pogrubia i wydłuża rzęsy. Jest bardzo wydajny, u mnie wytrzymuje ok 6 miesięcy. Troszkę skleja rzęsy, ale to nie problem, jak się ma szczoteczkę do rzęs, a ja mam.

Postautor: **kotsimon** » 01 sie 2011, 19:19

To ja nic nowego nie powiem, ale potwierdzam, że ten tusz maybelline colossal volume jest rewelacyjny! Nie rozumiem niezadowolenia niektórych dziewczyn na necie, bo ta maskara jak dla mnie jest genialna. Wydłuża, pogrubia i podkręca. Polecam z czystym sumieniem.

Postautor: **dafne** » 02 sie 2011, 19:27

Jak dotąd żaden tusz do rzęs nie zrobił na mnie wrażenia. Ten colossal próbowałam, ale nie zauważyłam, żeby był lepszy od innych.

Postautor: **Kenza** » 04 sie 2011, 20:55

To możesz postawić na zalotkę, zamiast na tusz. Tylko kilka razy w życiu miałam profesjonalnie wykonany makijaż, ale zdarzyło mi się, że kosmetyczka podkręciła mi porządnie rzęsy podgrzewaną zalotką, a tuszowała jakimś zwykłym tuszem, żadnym markowym. Rzęsy wyglądały super, chociaż myślałam że bez dobrego tuszu nie da się utrwalić podkręcenia rzęs. Ale było pięknie...

Postautor: **megan** » 11 sie 2011, 19:44

Ja jestem fanką tuszu max factor false lash effect. Nie skleja rzęs, zauważyłam że nawet po ciężkim dniu i całej nocy prowadzenia samochodu tusz nie znika, nie "kładzie" rzęs (po niektórych mascarach rzęsy są takie obciążone), nie kruszy się. Produkt godny polecenia.

Postautor: **Hanka** » 19 wrz 2011, 10:57

Ja lubię i już dość długo używam tuszu Artdeco. Mam niestety jasną oprawę oczu i dobry tusz jest bardzo ważny w moim makijażu.

Postautor: **kotsimon** » 24 wrz 2011, 21:55

Dla odmiany spróbowałam czegoś innego i kupiłam tusz L'oreal, Double Extension Waterproof. To tusz i baza jednocześnie. Nie kruszy się, wydłuża, pogrubia, nie skleja, jest wodoodporny. Trochę trudno się zmywa, ale to można przeboleć. Jest naprawdę bardzo dobry. Trochę drogi - 50 zł, ale warty swej ceny.

Postautor: **Hanka** » 04 paź 2011, 13:07

Maybelline Cososal Volume rzeczywiście zbiera pozytywne opinie zasłużenie, daję efekt gęstych rzęs ,ale ja lubię ekperymentować. Niczego są tusze polskiego Bella i może trochę z innej półki - ArtDeco - warte swojej ceny.

Postautor: **obcasik** » 09 paź 2011, 17:51

Właśnie sobie kupiłam maskarę isadory i przyznam że jest rewelacyjna. Szczoteczka jest idealna dla moich rzadkich rzęs, ładnie się rozprowadza i nie leje, jak to niestety bywa przy świeżych tuszach

Postautor: **Hanka** » 13 paź 2011, 09:31

A ktoś może używał Lash Designer od Artdeco? Jestem ciekawa opinii przed zakupem.

Postautor: **lemur** » 14 paź 2011, 16:44

No muszę Cię zmartwić, bo niestety nie mam miłych wspomnień związanych z tym tuszem. Miał strasznie ciężką, kleistą konsystencję, bardzo sklejał i obciążał rzęsy. Co prawda nie kruszy się i nie rozmazuje, jest bardzo trwały ale to wszystkie zalety jakie zauważyłam. Tylko wiesz, niestety jest tak że jeden kosmetyk dla jednej osoby jest beznadziejny a dla drugiej rewelacyjny.

Postautor: **Sabinka** » 18 paź 2011, 10:28

@Hanka Lash Designer od Artdeco - nie używałam. Ale maluję teraz rzęsy mineral volume z artdeco i jestem zadowolona. Fajna dla lichych rzęs bo dobrze pogrubia. A no i oczy mnie nie pieką, bo ostatnio kupiłam wodoodporny i to był zły wybór :/ I obowiązkowo przed malowaniem używam zalotki

Postautor: **olivia** » 26 paź 2011, 19:19

Skuszona promocją kupiłam dzisiaj eveline milion calories - nie dość że kosmetyk niewiele kosztuje (ok. 10 zł) to bardzo wydłuża rzęsy, rozdziela je, nie z\pozostawia grudek. No co tu dużo mówić -przyzwoity tusz i to za taką cenę i... przyznam się - kupiony w biedronce...

Postautor: **Owocowa** » 27 paź 2011, 15:31

Ja nawet ostatnio lubię All in One Artdeco. Wcześniej chwaliłam sobie też 2000 calorie

Postautor: **panna_pollyanna** » 11 sty 2012, 13:09

Ja preferuję Rimmel lub Maybelline - niedrogie a dobre. Teraz udało mi się kupić Big Boom od Astor za 25 zł w promocji, tez jestem bardzo zadowolona.

Postautor: **Kenza** » 11 sty 2012, 20:51

Jeszcze zależy który Rimmel a który Maybelline - jedna firma potrafi wyprodukować genialny produkt i bubel np. colossal volume od maybelline jest świetny, ale kiedyś miałam przez chwilę Lash Discovery i bardzo byłam niezadowolona, to chyba był najgorszy tusz jaki miałam, bo robiły się grudki, a rzęsy się sklejały.

Postautor: **kotsimon** » 18 sty 2012, 18:51

Miłe zaskoczenie - tusz Lovely Pump Up! Kupiłam "na spróbowanie" i jestem zaskoczona podwójnie, bo niedrogi ok. 9 zł a daje rady jak tusze po 20-30 zł.
Plusy: dobrze wydłuża i to od pierwszego pociągnięcia, fajna szczoteczka która nie pobiera zbyt dużej ilości kosmetyku, nie kruszy się, pogrubia, łatwo się zmywa, ale jednocześnie nie robi efektu "pandy". Minusów: nie znalazłam.
Polecam. Tusz jest charakterystyczny, bo ma żółte opakowanie.

Postautor: **lorna** » 25 sty 2012, 20:08

Ja kupiłam w jakiejś niesieciowej drogerii tusz firmy MIYO. Szczerze mówiąc nigdy wcześniej nie słyszałam o takiej firmie, wzięłam tusz żeby przetestować. Tusz jest taki sobie, w skali 1-10 to dam 7. Pogrubia i wydłuża ale rzęsy nie są "Big Fat" tak jak mówi nazwa produktu.

Postautor: **dafne** » 26 sty 2012, 20:11

lorna pisze:Ja kupiłam w jakiejś niesieciowej drogerii tusz firmy MIYO. Szczerze mówiąc nigdy wcześniej nie słyszałam o takiej firmie, wzięłam tusz żeby przetestować. Tusz jest taki sobie, w skali 1-10 to dam 7. Pogrubia i wydłuża ale rzęsy nie są "Big Fat" tak jak mówi nazwa produktu.

Miyo to submarka Pierre Rene - firma kiedyś nie miała dobrej opinii, teraz trochę podobno poprawili jakość i firma próbuje właśnie zerwać ze starym wizerunkiem wprowadzając mało kojarzoną jeszcze na rynku nazwę.

Postautor: **JolaZ** » 31 sty 2012, 21:40

Szkoda pieniędzy na takie podróby, jak pierre rene. Kosztują niewiele mniej od normalnych firm, a oferują produkty, na których można się zawieść. Raz uległam pewnej pani sprzedającej która świetnie zareklamowała silikonową szczoteczkę w tuszu właśnie od tego producenta. Efektu zero. Jeśli chcecie rezultatów to trzeba szukać na wyższych półkach.

Postautor: **olivia** » 05 mar 2012, 20:15

Bardzo dobry tusz, który dostałam w komplecie z podkładem i kredką z firmy eveline, nazywa się volumex fibrelast. O dziwo wystarczy nim ze dwa razy przejechać rzęsy i gotowe. Bardzo dobrze podkręca rzęsy i je rozdziela. Zaskoczenie, ale pozytywne.

Postautor: **coralie** » 20 mar 2012, 19:39

olivia pisze:Bardzo dobry tusz, który dostałam w komplecie z podkładem i kredką z firmy eveline, nazywa się volumex fibrelast. O dziwo wystarczy nim ze dwa razy przejechać rzęsy i gotowe. Bardzo dobrze podkręca rzęsy i je rozdziela. Zaskoczenie, ale pozytywne.

Miałam ten tusz z Eveline i przyznaje, że rewelacja. Swój fenomen zawdzięcza chyba szczoteczce, która w jednym miejscu trochę się rozszerza, jest taka nietypowa, nigdzie indziej takiej nie widziałam.

Postautor: **megan** » 12 kwie 2012, 17:55

coralie pisze:
olivia pisze:Bardzo dobry tusz, który dostałam w komplecie z podkładem i kredką z firmy eveline, nazywa się volumex fibrelast. O dziwo wystarczy nim ze dwa razy przejechać rzęsy i gotowe. Bardzo dobrze podkręca rzęsy i je rozdziela. Zaskoczenie, ale pozytywne.

Miałam ten tusz z Eveline i przyznaje, że rewelacja. Swój fenomen zawdzięcza chyba szczoteczce, która w jednym miejscu trochę się rozszerza, jest taka nietypowa, nigdzie indziej takiej nie widziałam.

A gdzie to kupujecie? Bo w Rossmannie, SuperPharm i Naturze nie znalazłam.

Postautor: **serduszko5** » 20 kwie 2012, 14:34

Eveline tusz znalazłam kiedyś na moim osiedlowym sklepiku. moją najlepszą mascarą bylo chanell.... ech. ale to prezent. Tak to używam ARTDECO i jestem zadowolona

Postautor: **Mar-Kos_pl** » 02 wrz 2012, 21:23

Ja nigdy nie mogłam znaleźć dla siebie idealnego tuszu. Zależało mi żeby zwiększał objętość i podkręcał. Zdecydowałam się na sztuczne rzęsy i jestem mega zadowolona. Nie muszę już malować oczu, szukać dobrych maskar i zawsze wyglądam jakbym była już ''zrobiona". Nie mam zniszczonych rzęs. Jestem bardzo zadowolona z efektu i trwałości zabiegu.

Postautor: **darka** » 08 lis 2012, 11:06

ja uzywam Deep Black z Artdeco i jestem zachwycona - maksymalnie pogrubia i wydłuża, a przy tym nie skleja rzęs. Zwykle jak kupuję tusz to albo dobrze wydłuża albo pogrubia - a ten jest dla mnie w sam raz

Postautor: **pudell** » 03 lip 2013, 08:38

Ja mam tusz Loreal volume million lashes i jest genialny. Rzęsy są wydłużone i pogrubione, ale nie sklejone. W drogerii kosztuje prawie 50 zł, ale tu można go kupić za niecałe 35 zł: www.puderek.com.pl/pl/p/LOREAL-VOLUME-MILLION-LASHES-EXTRA-BLACK-MASKARA/106

Postautor: **darka** » 27 wrz 2013, 10:10

Ze wszystkich maskar, których do tej pory używałam, najbardziej lubię tę z Artdeco - All in One. Podkręca, wydłuża i pogrubia rzęsy i nie trzeba nakładać 15 warstw, żeby efekt był olśniewający. Lubię w niej też to, że demakijaż jest zupełnie bezproblemowy!

Postautor: **perfumka333** » 05 mar 2014, 08:37

Długo szukałam odpowiedniej mascary dla siebie i przyznam szczerze, że żaden mnie nie satysfakcjonował. wszystkie wydawały mi się jakieś przereklamowane. Oczywiście korzystałam z tych tuszy najpopularniejszych, czyli Rimmel, Maybelline, czy Max factor. W końcu koleżanka zaproponowała mi tusz z firmy dla mnie nieznanej. Tusz PUPA VAMP MASCARA póki co spełnia moje oczekiwania. Zwiększa ich objętość oraz maksymalnie wydłuża, do tego stopnia, że ostatnio znajome pytały się mnie, czy mam sztuczne rzęsy;p (pozwolę sobie dodać link: http://perfumeriawiki.pl/PUPA-VAMP-MASCARA-NR-100-BLACK_k133_p1997_s0.html).
Pozdrawiam serdecznie!:)

Postautor: **bukiet** » 30 sie 2014, 15:09

tusze sprzedawane w stanach, a te same tusze np w Polsce to zupełna różnica

Postautor: **tita** » 04 sie 2015, 20:20

Ja lubię Maybelline. Jest tani, łatwo dostępny i jest ogromny wybór w szczoteczkach. Najlepiej się ten sprawdza

http://www.maybelline.pl/Produkty-do-makijazu/oczy/maskary/volume-express-colossal-go-extreme-leather-black.aspx

Jeśli chodzi o wydłużenie to lepszej maskary nie spotkałam

Postautor: **jagoda22** » 26 lis 2015, 08:54

Ja używam Loreal so couture

jak dla mnie rewelacja