Beauty Guide / Przewodnik Urody

double extension - loreal !!!!!!!!!!!! to jest jakiś cud - 50zł i rzęsy niesamowite !

Wczoraj kupiłam sobie MAYBELINE THE ONE BY ONE VOLUM EXPRESS w Super Pharmie za jakieś 25 zł. Ma takie malinowe opakowanie. Super! Nie skleja rzęs i grubo maluje a ja tak lubię. Miałam ostatnio Maca i był świetny, ale tylko przez pierwszy miesiąc

Ja od jakiegoś czasu używam MaxFactor Lash Extension Effect i pierwszy raz w życiu jestem naprawdę zadowolona z tuszu! Co prawda nie należy do najtańszych, bo kosztuje 50 zł, ale to dobrze wydane pieniądze! Tusz naprawdę wydłuża rzęsy, a jednocześnie nie pogrubia ich w taki mało estetyczny sposób - wiecie o co mi chodzi? Niektóre dziewczyny mają takie gruuube, nienaturalne i kruszące się (!) rzęsy - MaxFactor daje taki naturalny efekt. Dodam do tego, że mam słabe rzęsy, próbowałam je ratować olejem rycynowym, ale od niego strasznie oczy bolały a po MaxFactorze jak mrugam to robi się wiatr.

Ostatnio polubiłam Colossal Volume Express Maybelline. Nie skleja rzęs, jest wydajny, ma fajną szczoteczkę. No i najważniejsze: świetnie pogrubia dodaje objętości i wydłuża. Odkąd go spróbowałam to mój number 1.

A ja kupiłam tusz loreal milion lashes i okazał sie kompletną pomyłką. Odradzam zakupu. Wydałam 50zł, a ten tusz ani nie pogrubia, ani nie wydłuża, poza tym się kruszy.

O to ja też mogę się podzielić nietrafionymi zakupami w tej dziedzinie. Pamiętam: Yves Rocher tusz taki w granatowym opakowaniu colours czy jakoś tak nazwa, Extra super lash z Rimmela - oba produkty jak dla mnie do bani, posklejane rzęsy bez efektu wydłużenia.

Miło zaskoczyła mnie super shock maskara z avon. Wydłuża, pogrubia i nie skleja rzęs, nie kruszy się. Przyznaję się, że nie jestem fanką avonu, zwykle jestem zawiedziona kosmetykami tej firmy zwłaszcza tymi przeznaczonymi do makijażu, ale ten tusz jest naprawdę w porządku. Jeden z lepszych jakie miałam.

JolaZ pisze:Ostatnio polubiłam Colossal Volume Express Maybelline. Nie skleja rzęs, jest wydajny, ma fajną szczoteczkę. No i najważniejsze: świetnie pogrubia dodaje objętości i wydłuża. Odkąd go spróbowałam to mój number 1.

Fajny jest też ten nowy Colossal Cat Eye Maybelline z kolagenem. Bardzo wydłuża rzęsy i nie trzeba nanosić 10 warstw. Sczoteczka jest gęsta, dzięki czemu rzęsy się nie sklejają.

Ja polecam z Max Factor 2000 Calorie Dramatic Lokk. Ładnie pogrubia i wydłuża rzęsy. Jest bardzo wydajny, u mnie wytrzymuje ok 6 miesięcy. Troszkę skleja rzęsy, ale to nie problem, jak się ma szczoteczkę do rzęs, a ja mam.

To ja nic nowego nie powiem, ale potwierdzam, że ten tusz maybelline colossal volume jest rewelacyjny! Nie rozumiem niezadowolenia niektórych dziewczyn na necie, bo ta maskara jak dla mnie jest genialna. Wydłuża, pogrubia i podkręca. Polecam z czystym sumieniem.