Beauty Guide / Przewodnik Urody

Pati pisze:
Mozna tuszowac ale specjalnymi tuszami do przedluzonych. Tyle ze tak naprawde nie ma potrzeby
Wyleczone zapalenie nie przeszkadza, wazne zebys poszla do stylistki pracujacych na znanych materialach a nie kupowanych chinskich na allegro


Ja nosze takie rzeski juz trzeci rok )))

Dziękuję za odpowiedź. Od czasu napisania posta przekonałam się "na własnych rzęsach" - faktycznie nie ma potrzeby tuszować sztuczne rzęsy, absolutnie nie.

Nigdy nie nosiłam sztucznych rzęs, chciałabym ale mam częsty odruch tarcia oczu. Czasami robię to mimowolnie. Staram się nie przesadzać z makijażem, bo wtedy wyglądam jak potwór a dodatkowo kosmetyki wchodzą do oczka i szczypią. Chyba w moim przypadku lepiej sobie odpuścić takie ulepszenia?

ja czasami przedłużam sobie rzęsy, ale jak już to naturalnymi rzęsami zrobionymi z włosia norek, przede wszytskim takie rzęsy nie uczulają wyglądają bardzo naturalnie , a to jest najważniejsze, sprawdziłam już wiele marek i najbardziej lubię Laurę Vito , można ją kupić w dobrej cenie w sklepie mink-lashes.pl

Długo decydowałam się na przedłużanie rzęs metodą 1:1 i żałuje, że tak długo to trwało! Efekt jest niesamowity, nie ma porównania do efektu po wytuszowaniu rzęs nawet najlepszym tuszem. Teraz chodzę co 3 tygodnie na uzupełnianie do mojego ulubionego Centrum Estetyki dr Kulczyckiej we Wrocławiu. Do tego w okresie karnawału mają tam promocję i za uzupełnianie płacę jedynie 100 zł. Naprawdę polecam dziewczyny!

Długo decydowałam się na przedłużanie rzęs metodą 1:1 i żałuje, że tak długo to trwało! Efekt jest niesamowity, nie ma porównania do efektu po wytuszowaniu rzęs nawet najlepszym tuszem. Teraz chodzę co 3 tygodnie na uzupełnianie do mojego ulubionego Centrum Estetyki dr Kulczyckiej we Wrocławiu. Do tego w okresie karnawału mają tam promocję i za uzupełnianie płacę jedynie 100 zł. Naprawdę polecam dziewczyny!