Sprawa do dermatologa - pytanie

Jeśli nie wiesz, jaki balsam jest niezwyciężony w walce z cellulitem - zapytaj na forum. Tutaj możesz także ostrzec rozmówczynie przed kosmetycznym bublem.
Awatar użytkownika
boxxy
Posty: 27
Rejestracja: 15 mar 2011, 19:42
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Sprawa do dermatologa - pytanie

Post autor: boxxy »

Od jakiś kilku lata na moich ramionach i w okolicach bicepsów po zewnętrznej stronie pojawiają mi się takie brzydkie wypryski skórne. Nie wiem ale to chyba takie zaskórniaki. Raz mam ich więcej a czasami prawie w ogóle znikają. Jednak jest to dla mnie krępująca sprawa - a już najbardziej latem. Już siebie wyobrażam jak to będzie wiosną i latem, kiedy będę kombinowała jaką koszulkę ubrać z długim rękawem aby to zakryć.

Próbowałam już to myć, szorować, brać maść cynkową - ale to nie jest skuteczne. Tylko lekka poprawa, ale dalej widać blizny oraz nierówności i małe ranki. Nie wiem czego to przyczyna, że ja tak mam.
Może to sprawa odżywiania albo jakiś problemów np. z wątrobą ? A może to te małe włoski są przyczyną, które się wybijają. Ale przecież nie powinno być tak od kilku lat.

A co z maściami opartych na sterydach. Słyszałam kiedyś że to może pomóc. Może na forum zagląda jakiś DERMATOLOG lub lekarz to chętnie bym wysłuchała jakiejś rady. Proszę o pomoc w tej sprawie - bo już mam dosyć takiej sytuacji. Latam chcę chodzić w koszulce na ramiączkach a nie w swetrze albo długim rękawie.

Dziękuję

Boxxy
Awatar użytkownika
olivia
Posty: 292
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:42

Re: Sprawa do dermatologa - pytanie

Post autor: olivia »

Nie jestem dermatologiem, ale chyba wiem co Ci dolega, bo też mam z tym problem. Jest to ROGOWACENIE OKOŁOMIESZKOWE u mnie wygląda jak takie kropki, zaskórniki. Ja mam czasami na ramionach takie świństewko, ale może też się pojawiać na udach, łydkach i pupie też. Dermatolog powiedział mi, że nie można tego wyleczyć i najczęściej jest to dziedziczne, ale można spróbować zmniejszyć tą, nazwijmy ją, wysypkę. W tym celu możesz spróbować peelingów chemicznych u kosmetyczki. Poza tym peeling+balsam to podstawa. Mi bardzo pomaga balsam z Oillan on jest bardzo delikatny przeznaczony m.in. na atopowe zapalenie skóry i świetnie nawilża.
Awatar użytkownika
olivia
Posty: 292
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:42

Re: Sprawa do dermatologa - pytanie

Post autor: olivia »

Aha, zapomniałam jeszcze dodać, że jeśli to rogowacenie okołomieszkowe to musisz uzbroić się w cierpliwość i być bardzo systematyczna w stosowaniu peelingów i balsamów :!:

Możesz też spróbować działać dietą - znalazłam na necie info że pomagają takie składniki jak:
- cynk (owoce morza, jaja, ponownie produkty pełnoziarniste, warzywa),
- selen (kiełki, otręby, ryby morskie),
- antyoksydanty (wit. A i jej prowitamina: marchew, brukselka i brokuły, morele, zwłaszcza suszone, dynia, margaryna wzbogacana, mleko, żółtko jaj; wit. E: kiełki, oleje, pełnoziarniste produkty zbożowe; wit. C: warzywa kapustne, kiszonki, brukselka, papryka, cytrusy),
- witamina B2, której niedobory mogą nasilać łojotok skóry i jej zatykanie oraz powodować jej stany zapalne (mleko i przetwory mleczne, groch, fasola, produkty pełnoziarniste, mięso)
Awatar użytkownika
kotsimon
Posty: 227
Rejestracja: 30 mar 2011, 10:05
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sprawa do dermatologa - pytanie

Post autor: kotsimon »

Na rogowacenie okołomieszkowe jest taki specjalny krem z kwasem salicylowym, Pilarix chyba się nazywa. Jest też maść Solcokerasal i krem Dermosan. Te dwa pierwsze kosztują ok. 20 zł a ten trzeci 10 zł.
Awatar użytkownika
dafne
Posty: 289
Rejestracja: 11 kwie 2011, 09:35

Re: Sprawa do dermatologa - pytanie

Post autor: dafne »

Ojej, a ja też mam podobne objawy jak boxxy :( ale ich wcześniej nie było, zauważyłam je z miesiąc temu i czekać ciagle aż znikną - to może nie jest to rogowacenie okołomieszkowe? Bo jeśli tak to :shock: .... no w szoku jestem... nie brałam takiej możliwości że to może być nie do wyleczenia :o :shock: ale jakto??
Awatar użytkownika
Kenza
Posty: 390
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:38

Re: Sprawa do dermatologa - pytanie

Post autor: Kenza »

Ja polecam peeling kawowy. Wystarczy dodać ziarenka do balsamu (można wcześniej zalać parzoną kawę wodą). Taką miieszanką należy masować chore miejsce, a po całym zabiegu dodatkowo nawilżyć. Są też specjalne maści w aptece np. Novate - Clobetasoli propionas to chyba jest na łuszczycę, ale na rogowacenie też dobre :)
Awatar użytkownika
olivia
Posty: 292
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:42

Re: Sprawa do dermatologa - pytanie

Post autor: olivia »

Ostatnio odkryłam że skóra na moich ramionach lepiej wygląda jak jest opalona, poza tym sok z aloesu, najlepiej tak bezpośrednio z liścia.
Awatar użytkownika
kotsimon
Posty: 227
Rejestracja: 30 mar 2011, 10:05
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sprawa do dermatologa - pytanie

Post autor: kotsimon »

Na rogowacenie okołomieszkowe polecana jest mikrodermabrazja. Widziałam twarz koleżanki z rogowaceniem i po mikrodermabrazji. No po prostu cud. Dziewczyna odkąd ją znam (a znamy się od kilku ładnych lat) miała na policzkach brzydkie krostki a teraz no niemal całkowicie udało się zredukować te brzydactwa.
coralie
Posty: 213
Rejestracja: 14 cze 2011, 18:34

Re: Sprawa do dermatologa - pytanie

Post autor: coralie »

Na rogowacenie pomóc mogą zabiegi złuszczające z wykorzystaniem kwasów. Można z nich skorzystać w gabinetach kosmetycznych. Skuteczne są też preparaty z mocznikiem 20-30% (np. xerial).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zakupy kosmetyczne”