paznokcie - te nieznośne skórrrrki !!

[olivia]

To chyba się nazywa radełko do usuwania skórek

[JolaZ]

Też używam takiego radełka i wiem, że trzeba go wymieniać co parę miesięcy bo się zużywa. Kiedy jest tępe można się łatwo skaleczyć. Nowiutkie, ostre idealnie usuwa skórki.

[megan]

Jeśli nie zmiękczyliśmy skórek to będzie trudno pozbyć się ich nawet z takim narzędziem. Ja nie "dziubię" przy palcach póki ich dobrze nie zmiękczę, bo nie chcę właśnie sobie zrobić krzywdy.

[olivia]

Całkiem niezły jest też preparat do usuwania skórek Sally Hansen, Instant Cuticle Remover, ale nie powiem żeby działał na 100%, przyznam jednak - zauważyłam że po nim łatwiej usunąć skórki, no i plus za wygodną buteleczkę.

[coralie]

Żeby skutecznie zmiękczyć i usunąć skórki wcale nie powinno się maczać dłoni w wodzie z mydłem, bo ono bardzo wysusza skórę. Lepiej wysmarować dłonie i paznokcie jakimś preparatem zmiękczającym. SKórki należy usuwać drewnianym zaokrąglonym patyczkiem.

[dafne]

Podobno zbytnie wycinanie skórek może prowadzić do infekcji, temu raczej konieczny jest jakiś preparat zmiękczający, żeby łatwiej było usunąć to, czego nie chcemy przy paznokciu.

[Malina]

Jestem zdania, ze najlepiej udac sie do profesjonalisty i pozwolic sobie doradzic. Z tego co kiedys powiedziala mi swietna manicurzystka to radelko jest przestarzala metoda i najgorszym wynalazkiem ktore kiedykolwiek wymyslono.

Upieralam, ze swietnie sie sprawdza, bo skorki lekko i szybko mozna wyciac to nie widze powodu zeby nie uzywac radelka. Ona natomiast pokazala mi, ze mam na paznokciach nierownosci, dolki i paski, a to wszystko efekt uszkadzania delikatnej macierzy paznokcia znajdujacej sie wlasnie przy skorkach, ktore wycianam. Od tej pory nie mam juz tego sprzetu w domu i staram sie usuwac jedynie odsunieta mocno po kapieli skorke i wycinam obcazkami do paznoki jej nadmiar. Potem nakladam olejek i jest super. Polecam goraco wszystkim staromodnym uparciuchom jak ja

[Kenza]

O obcążkach też słyszałam, że nie są do tego the best, bo można sobie ranki narobić, ale wezmę sobie do serca Twoją radę.

[olivia]

A czy któraś z Was próbowała metody z frezarką? Taki zabieg stosuje się już w wielu gabinetach kosmetycznych. Na frezarkę nakłada się nasadkę, czyli tzw. frez szafirowy, który obraca się szybko, ścierając skórki na pyłek. Takie usuwanie skórek wykonuje się raczej u kosmetyczki, samemu byłoby trudno, bo obsługiwanie tej frezarki wcale nie jest takie łatwe i można się skaleczyć.

[Kenza]

O frezarce do pięt słyszałam, ale o takiej do skórek przy paznokciach - nie. Jeśli miałabym co kilka dni biegać do salonu na usuwanie skórek to bym oszalała, bo nie mam tyle czasu. Ja szukam tylko domowych sposobów, takich, które jestem w stanie sama wykonać.