Rak piersi - jak można się przed nim obronić?

Porozmawiajmy o swoich bolączkach, dolegliwościach i sposobach radzenia sobie z nimi.
Awatar użytkownika
Kenza
Posty: 390
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:38

Rak piersi - jak można się przed nim obronić?

Post autor: Kenza »

Kiedyś myślałam, że temat raka piersi mnie nie dotyczy. Nikt w mojej rodzinie nie chorował, a sądziłam że głównymi winowajcami są geny. Aż tu pewnego dnia, okazało się że ktoś bardzo mi bliski choruje...
Od tamtej pory chodzę na USG piersi, bo na mammografię jestem jeszcze za młoda, zdrowo się odżywiam, staram się ruszać, kiedy tylko mam czas i nie dać zjeść stresowi.
Apeluję do Was dziewczyny! BADAJCIE SIĘ REGULARNIE ! CHODŹCIE NA USG LUB MAMMOGRAFIĘ! Ta osoba, o której wspominałam ma teraz duże szanse na zdrowie, ale to tylko dzięki wczesnej diagnozie.
Awatar użytkownika
JolaZ
Posty: 266
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:59

Re: Rak piersi - jak można się przed nim obronić?

Post autor: JolaZ »

Mam znajomą, studentkę z Katowic, ma 22 lata i jest po odjęciu piersi. Guz zaatakował jej prawie całą pierś, był średnicy ok. 5 cm. Obecnie jest w trakcie leczenia, które już trwa dość długo. Niestety, ten problem dotyczy nawet najmłodszych kobiet, przed którymi jest jeszcze całe życie. Ja też chodzę na USG, byłam jakieś 3 miesiące temu. I specjalnie napisałam te kilka słów o tej dziewczynie, żeby do Was dotrzeć, bo wiele moich koleżanek olewa sprawę! A nawet w takim wieku trzeba się badać! Chociażby badanie palpacyjne czyli dotykowe wiele daje, ale USG jest o wieeele dokładniejsze.
Awatar użytkownika
olivia
Posty: 292
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:42

Re: Rak piersi - jak można się przed nim obronić?

Post autor: olivia »

Jeśli ktoś jest w grupie zwiększonego ryzyka, czyli ma w rodzinie osoby, które chorowały na raka to powinien chodzić na USG co 6 miesięcy. Mi tak kazał ginekolog, bo ja właśnie należę do tej grupy. Na razie wszystko jest okej, ale postanowiłam że mimo strachu będę chodzić regularnie, bo mam dla kogo być zdrowa. ;)

A Wy dziewczyny chodzicie się badać? Przyznajcie się!!
Awatar użytkownika
Eewa
Posty: 211
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:52

Re: Rak piersi - jak można się przed nim obronić?

Post autor: Eewa »

Ważna też jest dieta - czosnek jest baardzo antyrakowy. Natomiast lepiej wyeliminować wszystkie cholerne emulgatory i inne sztuczne świństwa! żadnych "E"!!
Czosnek+zielona herbata+ryby+warzywa= zdrowie
Awatar użytkownika
kotsimon
Posty: 227
Rejestracja: 30 mar 2011, 10:05
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rak piersi - jak można się przed nim obronić?

Post autor: kotsimon »

Ja słyszałam o czymś, co się nazywa "kapsaicyna" to składnik ostrych papryczek na przykład chili lub habanero. Podobno dwie łyżki dwa razy dziennie tego specyfiku pozwalają dobić raczka. Przepis jest chyba taki: 1 litr szlachetnego oleju np. oliwy z oliwek, oleju z pestek winogron czy innego i 15 dkg papryczki chili (habanero nie wiem czy jest dostępna w Polsce). Papryczki zalewa się olejem i zostawia w zaciemnionym miejscu na tydzień, później odcedzamy chili i pijemy olej. To jest podobno cholernie ostre, ale wiele osób twierdzi że hamuje rozwój nowotworu, z kolei lekarze oczywiście twierdzą że to bajeczki. Nawet jeśli to bajeczki, to nie zaszkodzi łykać ten ostry syropek, bo podobno można nim spalić tłuszcz w organizmie - więc nie zaszkodzi zwłaszcza panią skarżącym się na wagę. Natomiast nie można przesadzać właśnie z proporcjami, znalazłam gdzieś przepis nawet 1:1 czyli 1 l oleju na 1 kg chili ale takich rzeczy nie przyrządzajcie bo oparzycie krtań!!
Awatar użytkownika
Eewa
Posty: 211
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:52

Re: Rak piersi - jak można się przed nim obronić?

Post autor: Eewa »

Ostatnio wpadła mi w ręce książka "Antyrak. Nowy styl życia" dr Davida Servana-Schreibera i tam jest napisane, że przeciwko nowotworom sutka (potocznie piersi) dobrze działa soja. Generalnie wszystko co zawiera soję jest dobre. Poza tym dużo warzyw, szczególnie por, brokuł i owoce jak mango, awokado, cytrusy też.

W obecnych czasach, rak coraz częściej dotyczy osób, które nie są obciążone genetycznie. Główna teza książki to:
"Rak spoczywa uśpiony w każdym z nas. Podobnie jak wszystkie żywe organizmy, nasze ciała stale produkują wadliwe komórki. Tak rodzą się guzy. Jednak nasze ciała wyposażone są również w mechanizmy, które wykrywają takie komórki i kontrolują ich rozwój. Na Zachodzie na raka umiera jedna osoba na cztery, ale trzy na cztery nie. Ich mechanizmy obronne spełniają swoje zadanie i osoby te umierają z innych przyczyn."

Polecam tą książkę, naprawdę uświadamia, że warto dbać o siebie. Stres + złe jedzenie to chyba główne powody dla których tak wielu osób dotyczy ten problem.
Awatar użytkownika
dafne
Posty: 289
Rejestracja: 11 kwie 2011, 09:35

Re: Rak piersi - jak można się przed nim obronić?

Post autor: dafne »

Ja za niedługo kończę 25 lat ale szczerze mówiąc nigdy nie badałam piersi u ginekologa, badam tylko dotykowo ale to jak mi się przypomni czyli raz na parę miesięcy :oops: ale ja nawet nie chce tego USG za bardzo mnie pochłania strach że coś mogliby znaleźć :o a to co tu piszecie- o tym że w naszym wieku się choruje (bo chyba wszystkie mamy ok. 20-35 lat?) to mnie przeraża :shock: :?
Awatar użytkownika
kotsimon
Posty: 227
Rejestracja: 30 mar 2011, 10:05
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rak piersi - jak można się przed nim obronić?

Post autor: kotsimon »

Nie rozumiem takiego podejścia! Won do lekarza albo chociaż się badaj w domu częściej... Teraz tyle mówi się o profilaktyce, że przecież ona ocala życie. A to USG nie boli przecież.
Awatar użytkownika
dafne
Posty: 289
Rejestracja: 11 kwie 2011, 09:35

Re: Rak piersi - jak można się przed nim obronić?

Post autor: dafne »

No wieem :oops: ale jakoś strach na razie nie pozwala mi sięgnąć po telefon i umówić wizytę. Ale teraz pewnie zacznie mnie to dręczyć i w końcu się zapisze na to USG.
Awatar użytkownika
Kenza
Posty: 390
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:38

Re: Rak piersi - jak można się przed nim obronić?

Post autor: Kenza »

No dziewczyny, widzę, że nie jest z Wami tak źle! Naprawdę szacunek dla Przewodniczek Urody, hehe! To świadczy o tym, że coraz więcej osób jest świadoma tego, jak ważna jest profilaktyka. Obawiam się tylko, że jesteście mało reprezentatywne ;) Piszecie na forum o zdrowiu i urodzie, więc zakładam że ani Wasze zdrowie, anie uroda nie jest Wam obojętna :D no i tu sie pojawia problem - co zrobić żeby te tysiące nieświadomych zagrożenia kobiet w domach puknęło się w głowę i też zaczęło regularnie badać piersi ?
Kiedy ten ktoś mi bliski chorował, często odwiedzałam szpital onkologiczny. Kiedy stoisz na korytarzu otoczona dziesiątkami kobiet, z których każda ma jedną pierś, uświadamiasz sobie, że ta choroba jest cholerną dżumą XXI wieku!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy zdrowotne”