Bezsenna noc

Porozmawiajmy o swoich bolączkach, dolegliwościach i sposobach radzenia sobie z nimi.
lorna
Posty: 61
Rejestracja: 18 sty 2012, 18:23

Re: Bezsenna noc

Post autor: lorna »

Generalnie alkohol ma działanie kojące i usypiające, ale to błędne koło. Czytałam, że alkohol spożyty dajmy na to godzinę przed snem, pomaga nam zasnąć i daje spokojny sen w pierwszej fazie, ale później, w drugiej części snu jesteśmy nerwowi a często się przebudzamy. Więc paradoksalnie piwo może powodować senność a jednocześnie być powodem przebudzenia się w środku nocy.
Awatar użytkownika
kotsimon
Posty: 227
Rejestracja: 30 mar 2011, 10:05
Lokalizacja: Wrocław

Re: Bezsenna noc

Post autor: kotsimon »

lorna pisze:Więc paradoksalnie piwo może powodować senność a jednocześnie być powodem przebudzenia się w środku nocy.

A ja zawsze po alkoholu mam spokojny sen, nie budzę się w nocy i śpię jak zabita. Trochę trudniej się wstaje :)
megan
Posty: 234
Rejestracja: 17 lip 2011, 12:44

Re: Bezsenna noc

Post autor: megan »

Alkohol wypity bardzo późno specjalnie po to żeby zasnąć też nie jest dobrym pomysłem. Pamiętajmy, że rano np. kiedy jedziemy samochodem do pracy, w organizmie może nadal być trochę jego pozostałości.
Awatar użytkownika
dalia
Posty: 61
Rejestracja: 09 lis 2011, 10:38

Re: Bezsenna noc

Post autor: dalia »

A próbowałaś ciepłe kakao?
coralie
Posty: 213
Rejestracja: 14 cze 2011, 18:34

Re: Bezsenna noc

Post autor: coralie »

Ciepłe kakao przed snem to rozkosz ale jeśli kogoś usypia to może bardziej zawarte w nim mleko niż samo kakao, bo ono akurat powinno raczej rozbudzać niż usypiać. Już dawno udowodniono jego właściwości pobudzające.
juropa
Posty: 40
Rejestracja: 31 sty 2012, 09:33

Re: Bezsenna noc

Post autor: juropa »

megan pisze:Alkohol wypity bardzo późno specjalnie po to żeby zasnąć też nie jest dobrym pomysłem. Pamiętajmy, że rano np. kiedy jedziemy samochodem do pracy, w organizmie może nadal być trochę jego pozostałości.

jedno piwko zdąży wywietrzeć do tego czasu ;) ale picie "na sen" jakoś mnie nie przekonuje...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy zdrowotne”