Święta, święta, a po świętach nowe kilogramy!

Odpowiednia dieta to klucz do świetnego samopoczucia i utrzymania właściwej wagi. Co jeść, by być w formie? Która dieta jest naprawdę skuteczna? Jakie produkty dostarczają ważnych składników mineralnych? Na te i inne pytania w kwestii odżywiania odpowiedzi szukajcie w tym dziale!
Awatar użytkownika
olivia
Posty: 292
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:42

Święta, święta, a po świętach nowe kilogramy!

Post autor: olivia »

Okropne są te tradycyjne polskie święta. Siedzenie z rodziną przy stole i wpychanie w siebie ciast, jajek, szynki, cholernie kalorycznego majonezu... Zmierzenie się z wagą dzień po świętach wymaga niemałej odwagi. Ja to zrobiłam i już wiem, że mam o 1kg więcej :evil: i co teraz? Jak sobie radzicie z takim fantowym kilogramem po świętach? Lepiej zrobić dzisiaj głodówkę (ale na śniadanie zjadłam już chudy jogurt naturalny) ? Czy przeżyć dzień na wodzie? Więcej ćwiczyć?
Najgorsze w tych świętach jest to, że człowiek nie jest już głodny, a to jedzenie aż się prosi żeby je zjeść! W dodatku ciocie, wujki nalegają!
Awatar użytkownika
Eewa
Posty: 211
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:52

Re: Święta, święta, a po świętach nowe kilogramy!

Post autor: Eewa »

No i trzeba było się obżerać? :D Lepiej wcześniej, przed świętami budować swoją odporność na widok jedzenia a potem nie przejadać się. Wiem,wiem, łatwo się mówi... A widok suto zastawionego stołu sprawia że nie można się oprzeć. Też trochę zjadłam wczoraj i przedwczoraj więc się już nie wymądrzam:D aaale ja chodziłam na spacery chociaż! Grunt to nie siedzieć przy stole! I nawet mamę z nordingami wyciągnęłam na świeże powietrze :D A moja przyjaciółka to jest walnięta - spotkałam ją jak biegała. Powiedziała że musi "wybiegać" 3kawałki sernika i 2 mazurka :D dziewczyny, spokojnie ! Co to za święta bez jedzenia :D
Awatar użytkownika
Kenza
Posty: 390
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:38

Re: Święta, święta, a po świętach nowe kilogramy!

Post autor: Kenza »

Pamiętam, przed Bożym Narodzeniem czytałam artykuł, w którym ktoś twierdził że przy świątecznym stole trzeba znaleźć strategiczne, bezpieczne miejsce - mianowicie obok osoby, która nie je za dużo, bo jeśli usiądziemy obok wujaszka żarłoka od golonki i wódeczki to będziemy jeść szybciej niż jakbyśmy siedzieli obok niejadka. :D Czy to prawda, nie mam pojęcia, bo w mojej rodzinie, oprócz mnie, prawie w ogóle nie ma niejadków. Nie mam jak zweryfikować tą tezę.
Awatar użytkownika
JolaZ
Posty: 266
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:59

Re: Święta, święta, a po świętach nowe kilogramy!

Post autor: JolaZ »

Najgorzej, kiedy po świętach zostaje w lodówce pełno kalorycznych polskich dań i rodzice zachęcają żeby je dojadać "bo się zniszczą". Wtedy zaczyna się jeść w sposób "świąteczny" i to może trwać nawet z tydzień, a przez taki tydzień to z 3-5 kg na plus jak w banku!
adpromo
Posty: 44
Rejestracja: 28 kwie 2011, 13:31

Re: Święta, święta, a po świętach nowe kilogramy!

Post autor: adpromo »

hmmm polecam dużo sportu bieganie jazda na rowerze, ograniczyć cukry, pić czystą wodę.
Awatar użytkownika
JolaZ
Posty: 266
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:59

Re: Święta, święta, a po świętach nowe kilogramy!

Post autor: JolaZ »

Szkoda tylko że tak łatwo nabrać tych 3 kg a tak ciężko je zrzucić. :D A czasami jak zacznie się jeść w sposób świąteczny to ciężko przerzucić się na rower i dietkę. A teraz po świętach zbliża się weekend majowy, znajomi zapraszają na kiełbaski z grilla i piwo, oj niedobrze, niedobrze .... 8-)
Awatar użytkownika
dafne
Posty: 289
Rejestracja: 11 kwie 2011, 09:35

Re: Święta, święta, a po świętach nowe kilogramy!

Post autor: dafne »

Polecam nakładanie na talerz mniejszej dawki posiłku i przegryzanie grejpfruta między posiłkami. Zmniejsza apetyt i pomaga schudnąć. Ale nie osładzajcie jego smaku "białą śmiercią", czyli cukrem!
Poza tym, ważne by wiedzieć co się je - świadomie używać niektórych składników np. wybierać dobry olej rzepakowy albo oliwę z oliwek a nie zwykły olej za 3 zl z biedronki :) unikać gotowych produktów bogatych w tłuszcze i cukry proste i sól. Jedz z głową i z umiarem to nie przytyjesz!
Awatar użytkownika
Kenza
Posty: 390
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:38

Re: Święta, święta, a po świętach nowe kilogramy!

Post autor: Kenza »

Tak jak sobie myślę, to żeby zapobiec własnemu łakomstwu chyba najlepiej działać na etapie pieczenia, przygotowywania jedzenia. Jeśli zamiast kalorycznych babek i mazurków napieczemy ciast dietetycznych (są takie przepisy, no. w diecie Dukana) to chociażbyśmy się nimi objedli to skutki nie będą takie jak po tradycyjnej kuchni. Nie trzeba wspominać też że olbrzymim wrogiem figury jest majonez, a jego akurat pełno na stole w takie święta.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Odżywianie”