Zaburzenia odżywiania czyli ANOREKSJA

Odpowiednia dieta to klucz do świetnego samopoczucia i utrzymania właściwej wagi. Co jeść, by być w formie? Która dieta jest naprawdę skuteczna? Jakie produkty dostarczają ważnych składników mineralnych? Na te i inne pytania w kwestii odżywiania odpowiedzi szukajcie w tym dziale!
coralie
Posty: 213
Rejestracja: 14 cze 2011, 18:34

Re: Zaburzenia odżywiania czyli ANOREKSJA

Post autor: coralie »

No to faktycznie pomysłowo... chudzielce protestujące przeciwko anoreksji. Pewnie w dodatku były w miarę ładne.
Awatar użytkownika
emilee92
Posty: 33
Rejestracja: 17 lut 2011, 17:40
Kontakt:

Re: Zaburzenia odżywiania czyli ANOREKSJA

Post autor: emilee92 »

Prowadzę bloga na pewnym serwisie i przeraża mnie to, że coraz więcej dziewczyn się odchudza ale tak wiecie po bandzie co się teraz dzieje z tym światem to jest koszmar. Fakt, że ja sama jestem chuda jak patyk ale jem bardzo dużo tylko mam szybki metabolizm bardzo i to nie moja wina jest, że mam taką wagę jaką mam. Ale nie wpadłabym na pomysł odchudzania się a dziewczyny chudsze niż ja odchudzają się bo są załamane swoim wyglądem, że niby chude a co najciekawsze w koło nich " pełno dobrych duszyczek" co to pomogą nic nie jeść :/
klara
Posty: 27
Rejestracja: 13 mar 2012, 19:25

Re: Zaburzenia odżywiania czyli ANOREKSJA

Post autor: klara »

Moim zdaniem anoreksja to wynik kompleksów i desperacji. Nie trzeba być grubasem, żeby usłyszeć coś niemiłego na temat swojej sylwetki. A dziewczyny mniej odporne na krytykę mogą wziąć sobie do serca nawet jednorazową obelgę i przekształcić ją w powód żeby siebie zniszczyć. Pamiętam, że jak byłam mała ktoś mi wytłumaczył, że anorektyk to taki człowiek, który nie lubi siebie i mało je, bo myśli że w ten sposób zniknie - w efekcie ciągle go ubywa i ubywa i dlatego jest taki chudziutki.
Awatar użytkownika
babina
Posty: 6
Rejestracja: 22 sie 2012, 13:41
Lokalizacja: Kraków

Re: Zaburzenia odżywiania czyli ANOREKSJA

Post autor: babina »

Mialam podobny problem, gdy bylam nastolatka. Wydawalo mi sie, ze jestem gruba, a ja po prostu zaczelam dorastac. Doszlo nawet do tego, ze chowalam jedzenie. Na szczescie jakos mi to przeszlo samo i teraz mysle, ze duzo winy w tym, ze mialam taki problem bylo po stronie rodzicow. Nikt nigdy nie mowil mi o zdrowym odzywianiu i o skutkach niejedzenia. Wiec mam apel do innych rodzicow: uczcie dzieci zdrowo jesc, zeby potem nie pojawil sie taki problem jak u mnie!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Odżywianie”