Strona 1 z 1

SECOND HAND

: 18 kwie 2012, 15:26
autor: emilee92
No właśnie moje drogie Panie :) Czy kupujecie w SH bo ja np. uwielbiam i bardzo często udaje mi się kupić nowe ubrania za grosze lub ubrania w ogóle nie zniszczone :) Np. dziś kupiłam bluzkę koszulową do pracy z H&M ogólnie masę mam ciuchów tzw. markowych które są stanie idealnym kupione w SH.
Cenię sobie ten sklep za to, że jest tanio, dobrej jakości, markowe i niepowtarzalne bo ja nienawidzę gdy ktoś ma coś identycznego jak ja :D
No a co do tego, że niektórzy brzydzą się, że niby po kimś. Ale tak po 1 w SH wszystkie ubrania są dezynfekowane. W sklepach inni przymierzają też ciuchy i zdarzają się różne historie od deptania po podcieranie tyłka więc jak kupuję w normalnych sklepach to i tak piorę bo po3 skąd mam wiedzieć czy osoba, która przymierzała przede mną te ubrania to nie miała grzybicy itd. Więc dla mnie argumenty, że ktoś się brzydzi bo to po kimś są durne. To i tak idzie do pralki no i jakościowo często są lepsze niż z niejednego sklepu.
Więc ja SH uwielbiam a Wy?

Re: SECOND HAND

: 18 kwie 2012, 21:22
autor: klara
Ja również chodzę i przyznaję się do tego bez problemu. W swojej szafie mam kilka całkiem niezłych marynarek od Marks&Spancer, kilka sweterków H&M, polar YSL (!) i jeansy Calvina Kleina - wszystkie nabyte w taniej odzieży. W takich sklepach wyczarować można niezłe cudeńka, nieraz całkowicie nowe, jeszcze z metką. Jedyne co mi się nie podoba, to to, że na second hand trzeba mieć czas. Zwykle w takim sklepie zastajemy dużą ilość wieszaków do przegrzebania a dodając do tego fakt, że nie wszystko jest w odpowiednim rozmiarze i czasami trzeba odłożyć, bo jest rozmiar 46 a nie 36 , choć z daleka się spodobało - można wyjść sfrustrowanym i z pustymi rękami. Chodzenia do SH już się nie wstydzimy, bo nawet celebryci chwalą się że tak robią. Sama widziałam w jakimś programie Ewę Minge, która buszowała po second handach w Paryżu wyszukując propozycje, które by ją zainspirowały do tworzenia nowych kolekcji.

Re: SECOND HAND

: 23 kwie 2012, 18:18
autor: lemur
To niesamowite, co można znaleźć w takich sklepach. Ja niedawno dogrzebałam się w stercie torebek oryginalnego plecaka Burberry - sprawdzałam kilka razy metki, szukałam na internecie i jestem pewna że jest oryginalny (widać chociażby po użytych materiałach). Mam koleżankę, która chodzi po second handach i wyszukuje markowych ciuchów a czasami jak nie są w jej typie to sprzedaje za podwójną cenę na aukcji internetowej. Ta to ma głowę do interesów, ale i czas - nie pracuje, to może pół dnia grzebać w second handach, a ja nie mam na takie rzeczy ani czasu ani siły, bywam okazjonalnie, ale zazwyczaj mam szczęście. :D

Re: SECOND HAND

: 25 kwie 2012, 21:12
autor: dafne
Nie lubię zapachu second handów temu zawsze kiedy tam coś kupię piorę dokładnie zanim włożę. Zdecydowanie wolę rzeczy nowe, które są tylko moje, ale bywa że i w szmateksie coś wygrzebie, kiedy koleżanka mnie namówi w końcu na wizytę tam. Co znalazłam? szlafrok clinique z oryginalną metką (taki sam jak mają np. w salonach masażu niektórych), bezmarkową skórzaną seksowną sukienkę typu tuba i spódnicę ołówkową Carolina Herrera. Oprócz tego jakieś niemarkowe rzeczy, które po prostu wpadły mi w oko, niektóre z etnicznymi czy indyjskim motywami.

Re: SECOND HAND

: 29 kwie 2012, 18:10
autor: Kenza
Ja kupuję i się tego nie wstydzę. A kiedy koleżanki pytają "a gdzie to kupiłaś" to śmieję się w duchu i mówię wprost że w SH. Ale im wtedy głupio :D kiedy ja jestem lepiej ubrana niż one a mam coś z drugiej ręki. Nie zawsze to, co nowe najfajniejsze.

Re: SECOND HAND

: 24 wrz 2012, 13:42
autor: kassandra
ja też chodzę do second handów i wiele świetnych rzeczy udało mi się kupić ... a najważniejsze jest to, ze są totalnie niepowtarzalne :)

Re: SECOND HAND

: 26 wrz 2012, 11:40
autor: aniama87
kassandra pisze:ja też chodzę do second handów i wiele świetnych rzeczy udało mi się kupić ... a najważniejsze jest to, ze są totalnie niepowtarzalne :)

No nie tak totalnie. Mi się zdarzało, że widziałam coś z sh potem na kimś na ulicy.
No ale to prawda można znaleźć perełki. Poza tym ceny zachęcają... Mam strasznie dużo rzeczy z sh.