maskara - jaka najlepsza ?

W tym temacie warto jest być na czasie. Jakie są najnowsze trendy w makijażu? Co komu pasuje na jaką okazję? Nie bójcie się pytać!
Awatar użytkownika
olivia
Posty: 292
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:42

Re: maskara - jaka najlepsza ?

Post autor: olivia »

Skuszona promocją kupiłam dzisiaj eveline milion calories - nie dość że kosmetyk niewiele kosztuje (ok. 10 zł) to bardzo wydłuża rzęsy, rozdziela je, nie z\pozostawia grudek. No co tu dużo mówić -przyzwoity tusz i to za taką cenę i... przyznam się - kupiony w biedronce...
Owocowa
Posty: 7
Rejestracja: 25 paź 2011, 12:40

Re: maskara - jaka najlepsza ?

Post autor: Owocowa »

Ja nawet ostatnio lubię All in One Artdeco. Wcześniej chwaliłam sobie też 2000 calorie
panna_pollyanna
Posty: 2
Rejestracja: 09 sty 2012, 13:02

Re: maskara - jaka najlepsza ?

Post autor: panna_pollyanna »

Ja preferuję Rimmel lub Maybelline - niedrogie a dobre. Teraz udało mi się kupić Big Boom od Astor za 25 zł w promocji, tez jestem bardzo zadowolona.
Awatar użytkownika
Kenza
Posty: 390
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:38

Re: maskara - jaka najlepsza ?

Post autor: Kenza »

Jeszcze zależy który Rimmel a który Maybelline - jedna firma potrafi wyprodukować genialny produkt i bubel np. colossal volume od maybelline jest świetny, ale kiedyś miałam przez chwilę Lash Discovery i bardzo byłam niezadowolona, to chyba był najgorszy tusz jaki miałam, bo robiły się grudki, a rzęsy się sklejały.
Awatar użytkownika
kotsimon
Posty: 227
Rejestracja: 30 mar 2011, 10:05
Lokalizacja: Wrocław

Re: maskara - jaka najlepsza ?

Post autor: kotsimon »

Miłe zaskoczenie - tusz Lovely Pump Up! Kupiłam "na spróbowanie" i jestem zaskoczona podwójnie, bo niedrogi ok. 9 zł a daje rady jak tusze po 20-30 zł.
Plusy: dobrze wydłuża i to od pierwszego pociągnięcia, fajna szczoteczka która nie pobiera zbyt dużej ilości kosmetyku, nie kruszy się, pogrubia, łatwo się zmywa, ale jednocześnie nie robi efektu "pandy". Minusów: nie znalazłam.
Polecam. Tusz jest charakterystyczny, bo ma żółte opakowanie.
lorna
Posty: 61
Rejestracja: 18 sty 2012, 18:23

Re: maskara - jaka najlepsza ?

Post autor: lorna »

Ja kupiłam w jakiejś niesieciowej drogerii tusz firmy MIYO. Szczerze mówiąc nigdy wcześniej nie słyszałam o takiej firmie, wzięłam tusz żeby przetestować. Tusz jest taki sobie, w skali 1-10 to dam 7. Pogrubia i wydłuża ale rzęsy nie są "Big Fat" tak jak mówi nazwa produktu.
Awatar użytkownika
dafne
Posty: 289
Rejestracja: 11 kwie 2011, 09:35

Re: maskara - jaka najlepsza ?

Post autor: dafne »

lorna pisze:Ja kupiłam w jakiejś niesieciowej drogerii tusz firmy MIYO. Szczerze mówiąc nigdy wcześniej nie słyszałam o takiej firmie, wzięłam tusz żeby przetestować. Tusz jest taki sobie, w skali 1-10 to dam 7. Pogrubia i wydłuża ale rzęsy nie są "Big Fat" tak jak mówi nazwa produktu.


Miyo to submarka Pierre Rene - firma kiedyś nie miała dobrej opinii, teraz trochę podobno poprawili jakość i firma próbuje właśnie zerwać ze starym wizerunkiem wprowadzając mało kojarzoną jeszcze na rynku nazwę.
Awatar użytkownika
JolaZ
Posty: 266
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:59

Re: maskara - jaka najlepsza ?

Post autor: JolaZ »

Szkoda pieniędzy na takie podróby, jak pierre rene. Kosztują niewiele mniej od normalnych firm, a oferują produkty, na których można się zawieść. Raz uległam pewnej pani sprzedającej która świetnie zareklamowała silikonową szczoteczkę w tuszu właśnie od tego producenta. Efektu zero. Jeśli chcecie rezultatów to trzeba szukać na wyższych półkach.
Awatar użytkownika
olivia
Posty: 292
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:42

Re: maskara - jaka najlepsza ?

Post autor: olivia »

Bardzo dobry tusz, który dostałam w komplecie z podkładem i kredką z firmy eveline, nazywa się volumex fibrelast. O dziwo wystarczy nim ze dwa razy przejechać rzęsy i gotowe. Bardzo dobrze podkręca rzęsy i je rozdziela. Zaskoczenie, ale pozytywne.
coralie
Posty: 213
Rejestracja: 14 cze 2011, 18:34

Re: maskara - jaka najlepsza ?

Post autor: coralie »

olivia pisze:Bardzo dobry tusz, który dostałam w komplecie z podkładem i kredką z firmy eveline, nazywa się volumex fibrelast. O dziwo wystarczy nim ze dwa razy przejechać rzęsy i gotowe. Bardzo dobrze podkręca rzęsy i je rozdziela. Zaskoczenie, ale pozytywne.

Miałam ten tusz z Eveline i przyznaje, że rewelacja. Swój fenomen zawdzięcza chyba szczoteczce, która w jednym miejscu trochę się rozszerza, jest taka nietypowa, nigdzie indziej takiej nie widziałam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Makijaż”