Beauty Guide / Przewodnik Urody

Cześć dziewczyny - tak się zastanawiam od jakiegoś czasu nad tematem powiększania piersi. Moja koleżanka codziennie suszy mi głowę na ten temat. To prawda ma małe piersi jakieś A+. Ale ładniutkie - jak u nastolatki.
Jednak to jej nie odpowiada. Często wspomina mi, że to jej bardzo przeszkadza. Nie jest to jakaś odjechana dziewczyna - która widzi tylko kosmetyki i zakupy. Ale normalna dziewczyna. I tu nagle temat powiększania piersi.

Nigdy nie zastanawiałam się nad tym - bo ja mam piersi B+ i takie mi się podobają i nie chcę niczego zmieniać - ale ze względu na nią - zastanawiam się jak to jest z takimi zabiegami. Mam takich kilka pytań? Może są oczywiste ale jestem laikiem w tym temacie i będę wdzięczna za pomoc. Zwłaszcza od kobiet, które taki zabieg mają za sobą.

1) Czy taka operacja jest bardzo bolesna? lub czy bardzo boli po zabiegu?
2) Jak to jest z tymi wkładkami czy nie powodują one jakiś problemów na co dzień?
3) Czy po takiej operacji włożenia implantu - są jakieś blizny albo czy jakieś naciągnięcia skóry ?
4) Czy skóra się nie rozstępuje?
5) No i oczywiście inne pytanie - gdzie najlepiej wykonać taki zabieg? Tutaj na www.przewodnikurody.pl dużo jest ofert - ale czym się kierować?

Będę wdzięczna za wszystkie prawdziwe informacje.

Boxxy

Mi podobają się ładne piersi. Rozumiem też kobiety które decydują się na taki zabieg. Na pewno to dodaje poczucia pewności. Aczkolwiek nie wiem czy ktoś tutaj z psychologów nie powinien się wypowiedzieć.
Wydaje mi się, że jak ktoś sam ze sobą źle się czuje i ma niskie poczucie własnej wartości to szuka w sobie niedoskonałości i chce je usunąć myśląc że wówczas poporawi mu się samopoczucie.

Ale też rozumiem. Zresztą cycki sztuczne fajnie wyglądają. Pozdrawiam

A moim zdaniem właśnie wyglądają nieładnie i nieestetycznie, zwłaszcza te naprawdę duże. To widać, kiedy ktoś ma sztuczny biust i takie piersi hmm jakby są mnie wartościowe, bo nieprawdziwe. Nadmuchane kłamstwo. Mi od razu kojarzą się okładki ckm. Może jak ktoś ma ekstremalnie mały biust i nie powiększa go od razu do miseczki D, tylko trochę, to jeszcze rozumiem.

Jak ktoś ma problem z akceptowaniem samego siebie to może poprawiać się w nieskończoność i dalej być niezadowolonym. Nie wiem co będę sądzić o takiej operacji za 15-20 lat kiedy moje piersi poczują siłę grawitacji. Na razie to mi jest niepotrzebne i jestem bardzo na nie. Chociaż znam osobę dla której rozgrzebywanie tematu "robić czy nie robić" w tym kontekście jest śmieszne, bo to przecież "tylko kilka szwów, prawie nic nie boli, kobieta o wiele więcej musi znosić żeby być piękna" - tyle że to słowa 45 latki. Ciekawa jestem, czy kiedyś taki pomysł mi przyjdzie do głowy.

Co do Twoich pytań boxxy to owszem - po operacji przez pewien czas wszystko boli, przez pierwsze kilka dni śpi się wręcz na siedząco, przez parę tygodni nosi się specjalny biustonosz, który to wszystko podtrzymuje. Blizny są niemal niewidoczne.

po operacji rzeczywiście, może pojawić sie opuchlizna oraz może trochę boleć , ale z czasem wszystko przechodzi, po za tym teraz już są takie implanty , że nie ma żadnych z nimi problemów, kiedy jest dobrze zrobiony zabieg skóra nie jest naciągnieta i pierś wygląda dokładnie tak samo jak przed zabiegiem tylko jest większa, ja moge polecić dr Osucha jest dobrym i sprawdzonym przez wiele moich koleżanek specjalistą oraz jest bardzo życzliwym człowiekiem m który doradzi i pomorze pacjentce w wyborze

Ja widziałam tego dr Osucha w nowym programie polsatu, że on tam operuje te uczestniczki, także wydaje się, że to sprawdzony lekarz jest i z tego co czytałam ma duże doświadczenie i ogromne serce do pacjentek

Oj i duużo dobrych komentarzy zbiera. Wygląda na to, że zasłużonych.

Nie mam doświadczenia, jeśli chodzi o zabieg. Wiem natomiast, że na http://www.powiekszbiust.pl powiększanie biustu istnieją tabletki wspomagające.

Ja niestety mam ten problem, że mam małe B i bardzo mi to przeszkadza. Marzy mi się powiększenie biustu i to nie jakieś drastyczne, ale chociaż do C:) Ale niestety boję się bólu po operacji trochę...