Beauty Guide / Przewodnik Urody

Właśnie znalazłam artykuł o nowej metodzie powiększania biustu poprzez wstrzyknięcie kwasu hialuronowego. Myślę, że jeżeli któraś z Was myśli o powiększeniu piersi to powinna wziąć pod uwagę tą bezinwazyjną metodę Macrolane.

"Metoda Macrolane polega na jak najbardziej bezinwazyjnym zabiegu powiększenia piersi, dzięki czemu efekty są widoczne zaraz po jego wykonaniu. Żel Macrolane jest inaczej nazywany kwasem hialuronowym. Jest to związek chemiczny występujący naturalnie w organizmie. Dzięki temu w przeciwieństwie do operacyjnego zabiegu powiększania piersi, Metoda Macrolane daje nam gwarancję wystąpienia mniejszego, wręcz prawie minimalnego ryzyka wystąpienia komplikacji pozabiegowych.
Zabieg z użyciem preparatu Macrolane wykonywany jest na miejscowym znieczuleniu. Po wykonaniu odpowiednich konsultacji z lekarzem i zaplanowaniu przebiegu zabiegu, wykonuje się niewielkie nacięcia skóry ( około 0,5 cm) w celu wprowadzenia przez nie preparatu pod gruczoł piersiowy i mięsień piersiowy. Te działania powodują zwiększenie się objętości naszego biustu."
źródło: http://www.operacje-plastyczne.pl/arty/pelniejszy-biust-bez-operacji-i-implantow-zabieg-powiekszania-piersi-z-uzyciem-preparatu-macrolane

Macrolane stosuje się też do:

* powiększania i ujędrniania pośladków
* poprawiania kształtu łydek

Zabieg ma tylko jedną wadę - efekt utrzymuje się do 24 miesięcy, niestety nie jest permanentny.

Słyszałam o tym. Po takim zabiegu nie ma żadnych siniaków, blizn czy innych skutków wymagających rekonwalescencji. Od razu można wrócić do pracy. Zabieg kosztuje ok. 12-14 tys. zł.

Szkoda tylko że efekt jest no relatywnie krótki. Ale efekt po macrolane jest bardzo naturalny no i zabieg jest bezpieczny a nie to co w przypadku prawdziwej operacji chirurgicznej, jak przy każdej operacji zawsze coś zdarzyć się może...