Jak wybrać puder?

[lemur]

Kupiłam właśnie puder w kompakcie z MaxFactor - creme puff i chociaż używam go od 5 dni to stwierdzam że efekt jest świetny! Utrzymuje się przez wiele godzin, ma ładny taki pudrowy zapach i można go używać zamiast podkładu. Bardzo dobrze kryje niedoskonałości jednocześnie nie tworzy maski. Kosztuje ok. 25 zł

[kotsimon]

Jest nowy puder Bourjois (przynajmniej ja go niedawno zauwazyłam dopiero) Bio detox w kompakcie skomponowany z samych organicznych składników. U mnie puder ma 5+ (6 daje bardzo rzadko), buzia idealna.

[olivia]

Ej wiecie co, wypróbowałam pomysł który podała zdaje się Kenza - mąka ziemniaczana jako puder i cały dzień byłam zmatowiona! nawet na upale makijaż nie spłynął! jestem zachwycona:D świetny puder z tej mąki ziemniaczanej.
A moja współlokatorka rzuciła pomysł żeby wypróbować kakao... dosypałyśmy do mąki ziemniaczanej kakao, zmieszałyśmy w puderniczce i jest... genialny puder brązujący! ja już kończę z pudrami ze sklepów. Ten jest fajniejszy i pięknie pachnie Możecie się śmiać ze mnie, ale na pewno nie macie tak ładnie zmatowionej i opalonej buzi jak ja teraz! Ha!

[Kenza]

Ja się nie śmieje, ja wiem że to działa. Też mam puderniczkę z ...mąką ziemniaczaną. O kakao do tej pory nie słyszałam, ale zaraz wypróbuje. Uwielbiam takie naturalne sposoby! dziękuję za radę.

[coralie]

Owszem, o mące ziemniaczanej usłyszałam już dawno i wypróbowałam... uwierzcie mi na dłuższą metę nie wytrzymacie. Mój facet nosi czarne koszulki a ja kiedyś na zakupach, cała zmatowiona skrobią, przytuliłam buzie do jego koszulki i część buzi odbitej zostało na koszulce (zrobiłam swój własny całun) w dodatku nie dałam rady już tego strzepać! Chodził tak ubrudzony jeszcze parę godzin. No więc, mąka ziemniaczana fajna rzecz, ale nie sprawdza się w życiu. No... chyba że robimy budyń albo creme patisserie.

[lemur]

Ja bym nie ryzykowała z kakao. Nie szalejcie aż tak bardzo, bo sama kiedyś próbowałam dokładnie tego o czym pisze Olivia i kakao robiło straszne plamy na buzi, przyklejało się miejscami do podkładu, efekt był koszmarny Mąka ziemniaczana jeszcze tak, ale nie kakao!

[Kenza]

No faktycznie to kakao to przesada. Nie nadaje się, ale mąkę zimniaczaną można użyć, dzisiaj robiłam sobie zdjęcia i nawet fotograf powiedział że nie ma po co mnie pudrować bo się nie świecę, a zawsze chodzę do tego samego fotografa i zawsze pudruje

[dafne]

Skrobia jest na lato idealna, ładnie matowi skórę na cały dzień i nie zatyka porów. Choćby nie wiem co się działo i jak gorąco było twarz po mące ziemniaczanej jest matowa. Ja jednak zawsze się brudzę mąką, bo ona bardzo się roznosi na otoczenie podczas aplikacji, dlatego też na lato i późną wiosnę kupuję puder matujący którejś ze sprawdzonych firm (zazwyczaj dream matte mousse maybelline). Teraz mam clinique ale to tylko temu, że dostałam w prezencie. Radzi sobie

[kotsimon]

Owszem, o mące ziemniaczanej usłyszałam już dawno i wypróbowałam... uwierzcie mi na dłuższą metę nie wytrzymacie. Mój facet nosi czarne koszulki a ja kiedyś na zakupach, cała zmatowiona skrobią, przytuliłam buzie do jego koszulki i część buzi odbitej zostało na koszulce (zrobiłam swój własny całun) w dodatku nie dałam rady już tego strzepać! Chodził tak ubrudzony jeszcze parę godzin. No więc, mąka ziemniaczana fajna rzecz, ale nie sprawdza się w życiu. No... chyba że robimy budyń albo creme patisserie.

Ja się nie zgadzam do końca. Mąka ziemniaczana jest szybko "wchłaniania" przez podkład, dlatego już po paru minutach od wykonania makijażu, nasz "puder" nie ma prawa odbijać się na ubraniach. Prawdziwa skrobia ziemniaczana nie brudzi.

[olivia]

Ja bym nie ryzykowała z kakao. Nie szalejcie aż tak bardzo, bo sama kiedyś próbowałam dokładnie tego o czym pisze Olivia i kakao robiło straszne plamy na buzi, przyklejało się miejscami do podkładu, efekt był koszmarny Mąka ziemniaczana jeszcze tak, ale nie kakao!

Zgadzam się po części - dokładnie tak się stało, kiedy dodałam do puderniczki małą łyżeczkę kakao. Mój "puder" kleił się do podkładu i robił brzydkie ślady, ALE... jeśli dodasz dosłownie odrobinkę, tak 1/3 łyżeczki kakao do 2-3 łyżek mąki ziemniaczanej i zmieszasz dokładnie w pudernicy to otrzymasz lekko zabarwiony puder i on nie plami, tak jak pisałam - lekko brązowi skórę. Tylko trzeba pamiętać, że takiego "pudru" nakładamy jedną warstwę! Lepiej pociągnąć pędzlem po buzi jeden raz i już nie poprawiać. Wtedy efekt jest idealny, a skóra matowa na cały dzień, nawet w czasie upału.