Beauty Guide / Przewodnik Urody

Ale nie przesadzaj joanna z tym odchudzaniem twarzy, bo to naprawdę niekorzystnie wygląda. Rozumiem że podbródek przeszkadza (zwłaszcza jak się go widzi na zdjęciach z profilu), ale okrąglutkie policzki to atut, jeszcze w połączeniu ze szczupłą sylwetką - jak dla mnie super.

Jakoś mi się nie chce wierzyć w te kremy, ale spróbować zawsze można. Dla mnie bardziej przekonujące byłyby te ćwiczenia i masaż.

Nie miałam pojęcia, że istnieją kremy wyszczuplające twarz, ale jakoś mam w sobie taką pewność, że działają podobnie jak kremy wyszczuplające, czy na cellulit i rozstępy (czyli nie działają wcale). Ja też mam trochę okrągłe policzki, takie "pucki" jak to mój chłopak mówi i uważam to za atut.

Jeśli jednak bardzo chcesz wyszczuplić twarz to dzisiaj usłyszałam w telewizji, że pomóc może specjalny masaż, drenaż limfatyczny. Mowa była o tym, że czasami po odchudzaniu zostaje taka okrągła buźka i właśnie wtedy ten drenaż daje efekty.

Czytałam gdzieś na jednym forum, że jakaś dziewczyna próbowała wyszczuplić podbródek fat burnerem z eveline. Efekty były, ale dziewczyna zauważyła że pękają jej naczynka po tym "odchudzaniu" więc nie wiem czy warto. Tym bardziej, ze ten produkt jest wskazany do stosowania na ciele a nie na twarzy! Po to to piszę, żeby właśnie Was przestrzec przed takim eksperymentowaniem. Ten krem z eveline mocno rozgrzewa, nic dziwnego że powstają pajączki, w dodatku skóra na twarzy jest przecież o wiele delikatniejsza.

Nie no takie ekstremalne kombinacje mi by nawet nie przyszły do głowy. Trzeba być skrajnie nierozsądnym albo zdesperowanym, żeby chwytać się takich metod.

Moja kumpela mówi, że jej pomagają ćwiczenia, a konkretnie takie wsysanie policzków, robienie "rybki" - nie umiem tego dokładniej opisać. Podobno to z czasem zmniejsza objętość tkanki na policzkach i tworzy takie optyczne załamanie światła pod kościami policzkowymi.

Zwykle tak zasysam sobie policzki jak przeglądam się w lusterku i myślę o tym, jakbym wyglądała z takimi policzkami jak Angelina ona ma taką twarz jakby czaszkę ubraną w skórę, bez żadnego tłuszczu.

Ale ona jest cała chuda przeokropnie. Kurcze, musiałabym rok nic nie jeść żeby tak wyglądać ale w sumie nie chce. A te kości policzkowe ANgeliny to wydaje mi się, że są robione ona kiedyś też miała taką pulchniutką buźkę i moim zdaniem wyglądała przez to młodziej i bardziej sympatycznie.

Wyszczuplić twarz można przy pomocy FRYZURY! odpowiedniej fryzury. Dobry fryzjer, stylista będzie wiedział jaka fryzurka nam pasuje, czasami wystarczy kilka ruchów nożyczkami żeby zmienić buzie. Nieodpowiednio ułożone włosy mogą jeszcze dodać nam kilogramów.