Beauty Guide / Przewodnik Urody

Bardzo dużą uwagę przywiązuję do sposobu ubierania się i do pozostałych elementów wyglądu - uważam że poprzez wygląd bardzo wiele komunikujemy o sobie (a to się przydaje bardzo zwłaszcza w życiu zawodowym). Nie ukrywam, że czasami zgapiam, podpatruję styl kogoś, kto mi imponuje, z kim chcę się utożsamiać. Do takich osób należą w moim przypadku 3 Francuzki - Emmanuelle Seigner (żona Polańskiego), Marion Cotillard oraz prezydentowa Carla Bruni - wszystkie trzy mają w miarę podobny styl, bardzo elegancki, poważny, ekskluzywny. To mi imponuje i właśnie taki styl staram się wcielać w życie.
A Wy na kim się wzorujecie? Może macie własny unikatowy styl?

Trudno mi mówić o ikonach stylu bo mam ich wiele a zarazem żadnej, po prostu podpatruję poszczególne stylizacje, ale nie trzymam się jednej ikony. Nie mogę powiedzieć, że ubieram się jak np. Carla Bruni, po prostu podpatruję czasami od osoby x, czasami od y a czasami sama coś kompletuje i też jestem zadowolona i czuję się dobrze.

Jeśli chodzi o styl to podpatruję pewną blogerkę - ten, kto mnie zna z forum wie, że jestem zakochana we Francji, więc nic dziwnego, że ta blogerka jest Francuzką. Nazywa się Kenza SMG i prezentuje taki bardzo francuski styl, a ja właśnie taki lubię. Dla chętnych link do bloga: http://kenzasmg.blogspot.com/

Ja też nie trzymam się jakoś jednego stylu, bo nie lubię takich sztucznych ograniczeń. Czasami podoba mi się zestawienie, które ma na sobie Penelope Cruz, dajmy na to, a czasami nawet doda, bo uważam że jak dobrze i drogo się ubierze wygląda ok (inni potrafią dobrze się ubrać za mniejsze pieniądze). Preferuję raczej kobiecy styl. Lubię podkreślać swoje walory

Hehe Doda to w ogóle była kiedyś stylowa katastrofa - pamiętam ją z czasów "fanki solarium", ale teraz potrafi się ubrać. To prawda, nosi same drooogie rzeczy i też jestem zdania, że w drogich, markowych ciuchach nietrudno o ładny wygląd, ale mimo wszystko doceniam, że się zmieniła.

Ja ostatnio trochę podpatruję oryginalny styl Mariny Łuczenko, moim zdaniem ma dobrego stylistę. Staram się ubierać ciut bardziej młodzieżowo, bo za długo nosiłam się zbyt elegancko i poważnie jak na swój wiek.

Ikona stylu? Odkąd miałam naście lat podziwiałam Audrey Hepburn, nie tylko pod względem ubierania się, ale całokształtu - wdzięk, subtelny makijaż, interesujące spojrzenie i klasa.

Moim zdaniem Hepburn miała klasę i była wyjątkowa - to jak się zachowywała zawsze ze wdziękiem, ale sam styl ubioru uważam raczej za przeciętny. W filmie "śniadanie u Tiffaniego" błysnęła perłami i małą czarną, ale poza tym to szału nie było, jak dla mnie.

Kenza pisze:Jeśli chodzi o styl to podpatruję pewną blogerkę - ten, kto mnie zna z forum wie, że jestem zakochana we Francji, więc nic dziwnego, że ta blogerka jest Francuzką. Nazywa się Kenza SMG i prezentuje taki bardzo francuski styl, a ja właśnie taki lubię. Dla chętnych link do bloga: http://kenzasmg.blogspot.com/

Ja też czasami podpatruję blogerki, chociaż raczej wzoruję się na tych paniach o których wspominałam. Ale lubię też bloga http://www.moderosa.com/ czasami znajduję tam ciekawe inspiracje. Dla odmiany to bardziej taka moda brytyjska.

U nas właśnie modowe blogerki nie robią raczej kariery, a w takiej Francji czy Wielkiej Brytanii to wręcz celebrytki - osoby, które mogą publicznie wypowiadać się na temat mody i ludzie szanują ich opinie. W Polsce jeszcze do tego daleko.