pękające naczynka
Re: pękające naczynka
Podobno w walce z pajączkami można pomóc sobie dietą, jedząc buraczki (źródło rutyny), cytrusy (witamina C), szpinak, marchew, brokuły, kapusta (beta karoten), ponadto ryby, nabiał, orzechy, chude mięso i dużo wody, zwłaszcza zimnej, która obniża temperaturę organizmu.
Re: pękające naczynka
Jeśli macie naczynkową albo bardzo wrażliwą cerę to polecam niestandardową metodę regulacji brwi - nitkowanie. Jest duuża różnica w komforcie wykonywania zabiegu regulacji. Mniej bolesne i bezpieczne dla delikatnej skóry jest nitkowanie.
Re: pękające naczynka
Ostatnio słyszałam, że w walce z pajączkami warto wypróbować maści z heparyną, jednocześnie doustnie zażywać diosminę.
Re: pękające naczynka
Heparyna ma działanie przeciwzakrzepowe, stosowana jest też przy opuchnięciach i na żylaki. Słyszałam o zastrzykach z heparyny. które robi się przed długo podróżą w samolocie.
Re: pękające naczynka
Czy mimo pękających naczynek używałyście Termo fat burner z Eveline? Na opakowaniu pisze, żeby nie używać, jeśli ma się tendencję do pajączków, ale ja kiedyś byłam mile zaskoczona efektami jakie dał mi ten kosmetyk i chciałabym używać ponownie, a trochę powstrzymuje mnie to ostrzeżenie. Może któraś z Was ryzykowała i może mi powiedzieć, czy wyskoczyły jej pajączki?
Re: pękające naczynka
No niestety muszę Cię zmartwić dafne, ale miałam okazję to zweryfikować. NIestety w moim przypadku pajączki się powiększały, ciemniały. Aż żal było odstawiać fat burner bo świetnie działa, ale wiesz... każdy przypadek jest inny. U mnie pękały naczynka ale u Ciebie nie muszą, aczkolwiek nie zachęcam CIę do próbowania, bo ja mimo wszystko żałuję...
Re: pękające naczynka
olivia pisze:Heparyna ma działanie przeciwzakrzepowe, stosowana jest też przy opuchnięciach i na żylaki. Słyszałam o zastrzykach z heparyny. które robi się przed długo podróżą w samolocie.
Heparynę mam w domu, ale to jest jakaś w wersji "strong". Myślicie, że mogę to bez obaw stosować na pajączki? Nie chcę żeby skutek był odwrotny.
Re: pękające naczynka
Zauważyłam, że naczynka trochę mi się schowały teraz na zimę. Sądzicie że to na stałe, czy tak po prostu się robi w okresie jesienno-zimowym? Są wyraźnie mniej widoczne, a właściwie teraz nie stosuję na nic prócz witaminy c.
Re: pękające naczynka
Ja też tak mam, ale nie pocieszę cię - u mnie jest tak że w grudniu, styczniu pajączki są trochę mniej widoczne, aż tu na wiosnę, kiedy zaczyna się robić cieplej i chcę włożyć mini.... wyskakują wyraźnie poszerzone. Może tym razem tak nie będzie bo teraz bardziej już walczę z pajączkami, ale rok temu tak miałam.
Re: pękające naczynka
Eewa pisze:No niestety muszę Cię zmartwić dafne, ale miałam okazję to zweryfikować. NIestety w moim przypadku pajączki się powiększały, ciemniały. Aż żal było odstawiać fat burner bo świetnie działa, ale wiesz... każdy przypadek jest inny. U mnie pękały naczynka ale u Ciebie nie muszą, aczkolwiek nie zachęcam CIę do próbowania, bo ja mimo wszystko żałuję...
Też używałam fat burnera z eveline, ale starałam się go nanosić tylko na takie powierzchnie skóry, na których nie mam tendencji do naczynek i na szczęście serum nie wywołało nowych teleangiektazji.