pękające naczynka

Porozmawiajmy o swoich bolączkach, dolegliwościach i sposobach radzenia sobie z nimi.
Awatar użytkownika
dafne
Posty: 289
Rejestracja: 11 kwie 2011, 09:35

Re: pękające naczynka

Post autor: dafne »

Teraz to się zbliża niebezpieczny czas dla naczynek. Słońce aż prosi żeby się poopalać, a opalając przy okazji tak rozgrzewa naczynia włosowate że z przyjemnością się rozszerzają i opajęczkowują naszą skórę. Czy skłonność do tzw. "pajączków naczyniowych" całkowicie eliminuje mnie z gry? Czy naprawdę nie mogę się opalać?
Awatar użytkownika
olivia
Posty: 292
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:42

Re: pękające naczynka

Post autor: olivia »

No nie powinnaś narażać słabych naczyń na promieniowanie słoneczne. Ale jeśli np. spróbujesz się opalać aktywnie, np. grając w siatkówkę na plaży czy po prostu spacerując, to złapiesz ładny, równomierny kolor a unikniesz nagrzewania naczyń. Najniebezpieczniejsze jest leżenie i smażenie się jak na patelni. ;)
Awatar użytkownika
lemur
Posty: 242
Rejestracja: 13 maja 2011, 16:30

Re: pękające naczynka

Post autor: lemur »

Moja ciocia twierdzi, że kiedy w młodości nabawiła się pajączków naczyniowych babcia jej kazała pić wywar z pietruszki i pajączki znikły. Nie wierzę w tą... legendę rodzinną :D ale czytałam o tym, że pietruszka naprawdę pomaga w magazynie o zdrowiu i podobno grejpfruty i seler też są na to dobre. Zamierzam wypróbować pietruszkę ale nie skuszę się na wywar :D chyba po prostu wprowadzę kolejne warzywko do mojej diety.
Awatar użytkownika
Eewa
Posty: 211
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:52

Re: pękające naczynka

Post autor: Eewa »

Czy laserem można zamknąć naczynka na zawsze? czy może to prawda że tylko na jakiś czas a potem znowu pękają? Bo takich opinii słyszałam mnóstwo.
Awatar użytkownika
JolaZ
Posty: 266
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:59

Re: pękające naczynka

Post autor: JolaZ »

Niestety, pękają. Przez jakiś czas jest wszystko w porządku, ale po paru - parunastu miesiącach zauważasz że mniej więcej w tym miejscu w którym zamykałaś laserem znowu coś się dzieje. No w dodatku laser kosztuje, zwłaszcza jak ktoś ma bardzo popękane i liczne pajączki. Wredna jest ta dolegliwość. Mogliby wymyślić w końcu coś skutecznego na nią.
Awatar użytkownika
lemur
Posty: 242
Rejestracja: 13 maja 2011, 16:30

Re: pękające naczynka

Post autor: lemur »

dafne pisze:A co sądzicie o takich suplementach diet jak belissa antired?


Wypróbowałam - pożeram te tabletki od 2 miesięcy. Nowych pajączków nie ma, a tamte wcześniejsze trochę się zwężyły, ale kiedyś stosowałam witaminę C po prostu i efekty były bardzo podobne.
Awatar użytkownika
JolaZ
Posty: 266
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:59

Re: pękające naczynka

Post autor: JolaZ »

Ja słyszałam, że można uchronić się przed pajączkami unosząc nogi do góry. Na przykład zamiast siedzieć przed telewizorem, unieść nogi i oprzeć np. o fotel, czy ścianę, unieść je powyżej linii ciała.
Należy też unikać niewygodnych, obcisłych butów i ubrań - ciasne rajstopy czy wysokie, niewygodne buty odbiją się na zdrowiu kolejnymi brzydkimi czerwonymi pęknięciami.
Lepiej rzucić palenie bo wpływa na zawężanie żył.
Warto też ograniczyć sól w diecie, bo zatrzymuje wodę w organizmie - ja niczego nie solę od dawna, smaku dodaję potrawom pieprzem, bazylią i oregano -one świetnie zastępują sól. Poza tym, nie solę np. wody na makaron i nikt w mojej rodzinie, nawet wybredny chłopak :D nie widzi różnicy, ale im się nie przyznaję bo by wreszcie ją zaczęli zauważać.
Awatar użytkownika
Kenza
Posty: 390
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:38

Re: pękające naczynka

Post autor: Kenza »

Do zachowań które sprzyjają pękaniu naczynek włosowatych ale także powstawaniu żylaków należy też zakładanie nogi na nogę (bo ucisk), ciepłe kąpiele, solarium, sauna, siedzący lub stojący tryb życia i otyłość i ciąża. Zmiana wagi na plus, wiąże się ze zwiększeniem obciążenia kończyn dolnych. Także zmiany w poziomie hormonów np. po rozpoczęciu lub zakończeniu terapii hormonalnej mogą dodać kilku nowych pajączków naczyniowych.
Awatar użytkownika
olivia
Posty: 292
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:42

Re: pękające naczynka

Post autor: olivia »

dafne pisze:Teraz to się zbliża niebezpieczny czas dla naczynek. Słońce aż prosi żeby się poopalać, a opalając przy okazji tak rozgrzewa naczynia włosowate że z przyjemnością się rozszerzają i opajęczkowują naszą skórę. Czy skłonność do tzw. "pajączków naczyniowych" całkowicie eliminuje mnie z gry? Czy naprawdę nie mogę się opalać?


Moja pani dermatolog, zaleciła mi stosowanie balsamów z filtrem UVB i UVA 50 + :!: Dodała, że jeśli naprawdę będę przebywać większość dnia na słońcu to obowiązkowe smarowanie co 2,5 godziny.
Awatar użytkownika
kotsimon
Posty: 227
Rejestracja: 30 mar 2011, 10:05
Lokalizacja: Wrocław

Re: pękające naczynka

Post autor: kotsimon »

Czy któraś z Was robiła już badanie wydolności żył? Trochę mnie zastanawiają moje defekty w postaci "pajączków" i myślę czy nie zdecydować się na takie badanie. Czy ono jest bolesne?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy zdrowotne”