pękające naczynka

Porozmawiajmy o swoich bolączkach, dolegliwościach i sposobach radzenia sobie z nimi.
Awatar użytkownika
Kenza
Posty: 390
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:38

Re: pękające naczynka

Post autor: Kenza »

Badanie Dopplera jest nieinwazyjne i bezbolesne. To po prostu USG, badanie ultrasonograficzne (przez dotyk), w którym ocenia się przepływ krwi.
coralie
Posty: 213
Rejestracja: 14 cze 2011, 18:34

Re: pękające naczynka

Post autor: coralie »

Ja stosuję żel arnikowy na sińce i rozszerzone naczynka. Polecił mi to farmaceuta. Pajączki bledną, a żel jest bardzo wydajny. Niektórzy twierdzą, że żaden krem nie zlikwiduje pajączków, ale ja się nie zgadzam z tą tezą. Co prawda miałam lekkie pajączki, ale teraz nie mam ich prawie wcale, są ledwie widoczne i takie mi nie przeszkadzają, bo trzeba bardzo się wpatrywać żeby je zauważyć. ;)
Awatar użytkownika
Eewa
Posty: 211
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:52

Re: pękające naczynka

Post autor: Eewa »

Próbowałam już żelu arnikowego, ale nie było efektów, więc po dwóch miesiącach odstawiłam. Próbowałam też żelu z kasztanowca i też nic... Witamina C działa tylko do pewnego etapu, trochę zawężą teleangiektazje, ale nie likwiduje... chyba pozostaje laser w moim przypadku.
coralie
Posty: 213
Rejestracja: 14 cze 2011, 18:34

Re: pękające naczynka

Post autor: coralie »

Słyszałam że kremy z Iwostin pomagają na cerę naczynkową. Zwłaszcza, gdy ktoś ma problemy z czerwienieniem noska i policzków, to iwostin łagodzi, rozjaśnia zmiany.
Awatar użytkownika
lemur
Posty: 242
Rejestracja: 13 maja 2011, 16:30

Re: pękające naczynka

Post autor: lemur »

Polecam aflavic zawierający diosminę. Zapobiega powstawaniu tzw. pajączków i nieco leczy te już istniejące. Można go kupić bez recepty. Wady: mało wydajny.
coralie
Posty: 213
Rejestracja: 14 cze 2011, 18:34

Re: pękające naczynka

Post autor: coralie »

Jeśli macie problemy z pajączkami powinniście unikać pikantnego i gorącego jedzonka np.:
papryczki chili, papryczki jalapenos, pieprz Cayenne, pieprz czarny, kolorowy, ketchup pikantny, „ognisty”, „diabelski” chrzan i sosy na jego bazie, musztardy i ocet spirytusowy, ostre sosy do kebabów, pizzy itp.
Podobno na rozszerzenie naczyń wpływa też tytoń i alkohol.
Osobiście najtrudniej będzie mi zrezygnować z pikantnego :? uwielbiam ketchup diabelski i musztardę rosyjską. Nie wiem jak mogłabym się bez nich obejść.
Awatar użytkownika
olivia
Posty: 292
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:42

Re: pękające naczynka

Post autor: olivia »

Na naczynka pomóc mogą preparaty zawierające diosminę, czyli lek zmniejszający przepuszczalność naczyń. Przykładowe leki: Diosminex, Detralex.
coralie
Posty: 213
Rejestracja: 14 cze 2011, 18:34

Re: pękające naczynka

Post autor: coralie »

Znowu pojawił się nowy lek na naczynka. Red bloker zmniejsza widoczność naczynek i zapobiega ich powstawaniu. Czy już któraś z Was testuje ten preparat?
Awatar użytkownika
Eewa
Posty: 211
Rejestracja: 30 mar 2011, 09:52

Re: pękające naczynka

Post autor: Eewa »

Ja już przestałam wierzyć, że tabletki są w stanie zwalczyć naczynka. Nie sądzę, żeby jakiś nowy suplement działał lepiej niż preparaty, które już od dawna są znane.
coralie
Posty: 213
Rejestracja: 14 cze 2011, 18:34

Re: pękające naczynka

Post autor: coralie »

Prawda jest taka, że jeśli ktoś ma tendencję do pajączków, to żaden suplemencik nie pomoże. Wystarczy chwila nieuwagi - ciepły strumień wody pod prysznicem, pikantna i ciepła potrawa. Ja zażywam witaminę C i smaruję się żelem arnikowym i staram się nie przyglądać zbytnio moim naczynkom, bo po co się dołować. ;) Aha i gdy tylko sobie przypomnę to unoszę nogi do góry, wspierając je np. o poręcz fotela.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy zdrowotne”