wojna o futra

[kotsimon]

Mało kto ma prawdziwą skórę toż wszyscy noszą przecież skaj albo coś skóropodobnego! Chyba że jacyś skubani, dziani motocykliści

[szalonybobek]

A ilu znasz ludzi chodzących w prawdziwych futrach? ;>

[kotsimon]

No mam dwie ciocie co mają prawdziwe futra z lisa i kuzynkę, która też ma prawdziwego futrzaka ale nawet nie wiem z czego to. Generalnie jak ją w tym widziałam, to miałam wrażenie że śmierdzi

[adpromo]

ehh ja osobiscie znam jedną osobę,która ma płaszcz z naturalnego futra, hmm z jednej strony ładnie to wygląda z drugiej ceny nieziemskie

[Eewa]

Dla mnie to nie wygląda "ładnie"... a wysoka cena potwierdza tylko że ludzie którzy kupują futra mają nie po kolei w głowie. Gdy ktoś nosi prawdziwe futro to ma na czole wypisane krwią "morderca" i możecie sobie mówić co chcecie, ale taka jest prawda.

[adpromo]

oj ale czemu odrazu uważasz, że ktoś kto nosi futro jest mordercą?

[Eewa]

Popyt na takie luksusowe dobra napędza rynek. Gdyby nie to, że ludzie chcą to nosić, że jest takie zapotrzebowanie nie zabijano by zwierząt by zrobić z nich futra. Zabijanie na futro to atawizm, tak robili ludzie pierwotni. Cywilizowani chyba powinni ruszyć głową i pomyśleć że dla zaspokojenia ich zachcianki zginęło jakieś stworzenie. Zwierzęta mają prawdo do życia tak samo jak ludzie. Na nas nikt nie poluje, żeby zrobić z nas torebkę czy buty. Potrzeba posiadania prawdziwego futra jest głupią, nierozsądną zachcianką bo przecież żaden z nas tak naprawdę nie potrzebuje prawdziwego futra, zwłaszcza w dobie sztucznych futer, które dają tyle samo ciepła co prawdziwe (albo i więcej) i bardzo dobrze naśladują te prawdziwe.

[Eewa]

Nie chcę nikogo tu obrazić, po prostu takie są moje prywatne przekonania. Nie rozumiem po co ludziom takie zbyteczne dobra. Pozdrawiam wszystkim miłośników zwierząt

[adpromo]

no tak ale ludzie np. hodują pod futra np szynszyle i z tego żyją, czyli popyt na futra jest, poza tym moda na takie futra przychodzi z zachodu i od gwiazd:)

[mirandas]

ja sama marzę o futrze, ale niestety przy moich zarobkach zostaje tylko pomarzyć ehh...